Sieczkarnie Fortschritt (Strona 5 z 35)

masa zielonki nie jest wciągana gwałtownie tylko jest docisnięta i bęben równomiernie tnie i ma lżej a ślizgną się tarczki w skrzyni prędzej a nie walce

pod kabiną są dwa koła zębate które napędzają wałki na jednym z nich jest sprzęgło ono może ci puszczać. Rozkręcyć, wyczyść, zakręć solidnie i będzie cacy

Mysle ze tak,sasiad kupil w sierpniu za 10 tys z trzema hederami rok 1988,wlozyl w nia cos kolo tysiaca i kukurydze kosil bez awarii.

Do czego jest potrzebny heder do zielonek,bo przecież nikt nie robi kiszonki na mokro?

Witam panowie ja właśnie wczoraj przyprowadziłem sieczkarnie z 1986 roku z trzema hederami dałem za nią 10 tyś i przy wiosennych sianokiszonkach zobaczymy na co ją stać. W razie problemów zwrócę się z uprzejmą prośbą do użytkowników tej maszyny. Mam nadzieje, że mogę na was polegać panowie i tu już pierwsze pytanie dotyczące dźwigni posuwów masy... w jakim położeniu jaki posuw??

No to by było tak , dżwignia do samego tyłu kabiny posów średni , następnę położenie w stronę siedzenia krótkie , a do samego siedzenia długie. Inaczej mówiąc położenie L długa , K krótka , M średnia.

krzychoo124 oj dowiesz się na pewno dużo i sam stwierdzisz ze to prosta w obsłudze maszyna.

Oryginalnie nie miały gniotownika , a tarka to takie jakby cepy z kombajnu zamontowane w wannie i ma za zadanie rozcierać masę a przede wszystkim ziarno kukurydzy , i powiem Ci że spełnia swoje zadanie , mam tarkę więc mówię z doświadczenia . Foto nie mam a sprzęta polecam jak kupisz coś miłego to będziesz śmigał że hoho.

wersje maral wychodziły z gniotownikami i z automatu miały większe silniki. tarka wyglada jak dwa cepy od kombajnu wkomponowane z powierzchnię wanny. masa jest przecierana między nimi a powierzchnią noży na bębnie w czasie wyrzucania masy.