Czy rzepak przezimował? (Strona 1 z 2)

u nas na dzień dzisiejszy wygląda dobrze około 95% przeżyło i zato że przeżyło to dostało dziś po 300kg/ha siarczanu

A u mnie jeszcze cienka warstwa śniegu i miejscami grube zaspy .

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Poczekajcie  jeszcze  tydzień  ,  Jak  w  dzień  będzie  powyż  +  a  w  nocy  będzie  marznąć  to  wykończy  resztę  rzepaków .  U  mnie  45 %  już  jest  padnięte

żeby rzepak zaczął wegetację temp. w dzień musi przekraczać 5 stopni. Podanie azotu teraz rzepakowi na pewno nie pobudzi go do wcześniejszego rozpoczęcia wegetacji. Ważne jest, żeby rzepak już na początku ruszenia miał zapas azotu, w celu regeneracji roślin po zimie. Z doświadczenia jakie mam, widzę, że lepiej żeby azot czekał na rzepak a nie rzepak na azot. Straty azotu spowodowane jego niewykorzystaniem są o wiele mniejsze niż straty w plonie, gdy poda się za późno azot (mam na myśli stronę finansową).
Kontraktowaliście już rzepak ???? U mnie na dzień dzisiejszy proponują 1050 zł netto. Na Matiffie niby cena rzepaku powoli wzrasta, ale kurs Euro powoli spada .......

no i ja już mam po robocie na jakieś dwa miesiące, zostałem kontuzjowany i leże w szpitalu ale rzepak zdążyłem zasilić

O tylko współczuć ,a co ci się przydarzyło?

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Masakra ,wracaj do zdrowia.A co do rzepaku to nadal nie wiem czy siać nawóz jaszcze poczekam z tydzień i zobaczę ile go będzie na m2 bo przesiewać to koszty i co tu zasiać

A u mnie masakra!!! Wszystkie oziminy w okolicy poszły się je.ać. Ja co dzień oglądam z niepokojem. Ledwo co mam zasiać jare, a co tu mowa o przesiewaniu? KOSZMAR.

Co prawda trochę nie na temat, ale blisko. Co się dzieje z oziminami ? Ja ich co prawda nie mam i dawno nie miałem, ale z tego co obserwuję, wyglądają koszmarnie.