Temat: Ciągle pada
U mnie już podwórko zalane jak tak dłużej pójdzie to woda wejdzie do obory i garażu a na pole nie wjadę jak za miesiąc a jak u was przedstawia się sytuacja powodziowa.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ciągle pada
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U mnie już podwórko zalane jak tak dłużej pójdzie to woda wejdzie do obory i garażu a na pole nie wjadę jak za miesiąc a jak u was przedstawia się sytuacja powodziowa.
u mnie w końcu normalny rok trochę pada ale wody niema za dużo jeszcze poziom wód nie wrócił po ostatnich suchych latach ale współczucie dla tych co mają jej nadmiar
Scoda w prawdzie mamy do siebie ok.20km. jednak gleby są u nas całkiem inne i deszczu mam już dość ,łąki wszystkie torfowe i mokre jak gąbka . W zeszłym roku to do prasy zwijającej założyłem bliźniaki a i tak jeszcze miejscami ciągałem ją na włokę a teraz widzę że chyba będzie jeszcze gorzej tak że niech ktoś wreszcie zakręci ten kran.
koseś z łąkami to się zgodzę też mam taką ale za to zboża super rosną a ja mam suszy dość ale niech ten deszcz rozłoży w czasie
ja jestem z Kuj-pom ale u nas też pada i pada. Nie tak jak na południu ale w nocy z czwartku na piątek przyszła taka pompa że sąsiadowi piwnicę zalało a mnie 20ar. buraków. Drenem nie daje rady ściągnąć. Od tej pory ciągle pada, po trochu ale pada. W czerwcu zapewne przyjdzie susza i wszystko ugotowane, ale bądźmy dobrej myśli. Może trzeba się pomodlić o dobrą pogodę? Albo na mszę dać? Co myślicie koledzy?
W Sieradzu leje od 2 dni non stop i już nawet nasze piaski mają dośc wody u mnie wszystko jest jak gąbka nasiąknięte już bez kaloszy się nie wyjdzie. Byłem właśnie nad stawem i jak jeszcze dzień popada to wodę będę miał w stodole tak pełny jeszcze nigdy nie był jak teraz a na łące w dołkach wody już na pół kalosza.
8 dni temu w niedziele popryskałem buraki na chwasty bo widzialem ze pon i wt bedzie padac ... i trafiło mi sie to jak ślepej kurze ziarko bo od tamtej niedzieli padalo tylko raz - od poniedziałku do piątku w sobote trochę wiaterku ale bez deszczu a od wczoraj to znowu pada ... patrzyłem na Meteo i to bedzie taka sama sytuacja jak w 97. Wieje z pólnocy na poludnie i wszystkie chmury deszczowe zatrzymaly sie w poludniowej Polsce bo góry je skutecznie blokują .... czyli musą się wypadać albo wiatr musi sie zmienić ale raczej to pierwsze .. do piątku przewidują ze sie wypada ... a póżniej wyż i pogoda oby nie patelnia od razu bo grzyb wszystko pochłonie
no u nas bagienko juz sie prawie wylewa na droge, o.5 ha ktore czekalo na kukurydze juz bylo prawie gotowe na wjazd forsza, woda znikla jeszcze z tydzien i by mozna suszyc kragla a tu wlewka ze jest wiecej niz bylo, sasiad wypuszczal szpada z burakow, jeszcze panowie elektrycy poorali mi kukurydze ciezkim sprzetem (Forsz ciagnal dzwig ktory i tak nie poszedl) ogolnie to mokro nie da sie nic zrobic a tu zyto juz sie wyklosilo trzeba ciac
ogulnie rzecz biorąc cieńko widze ten rok | dla rolników
ziemniaki leżą w ziemi i czekaja na słońce ( te w piwnicy mają dłuższe kiełki niż te w ziemi sadzone 3 tygodnie temu.
Pszenica jedna ma 5 cm druga 15 kolorek zdrowy ale jej rozmiary porażają
Porzeczki chyba będą .....
wiśni nie będzie bo pszczoły nie zdążyły z swoja robotą ulewa spłukała kwiat
wczoraj pojechałem obejrzeć zboża i się zakopałem przy na wracaniu
przez najbliższy tydzień nie wjadę w pole jutro ma dolać.....
Panowie, jest dobrze. Pada w całym kraju, równo i sprawiedliwie - nie tylko na południu.
Lata całe temu wybrałem się z kumplem w podróż, w poszukiwaniu zbytu na swoje produkty. Zaliczyliśmy Czechy, Niemcy i południe naszego kraju. Na nowej giełdzie (nie na psim polu które bardzo dobrze pamiętam), chyba na Obornickiej - facet mówi nam coś takiego "jak są góry, to same dziury - jak są doły, to pełne stodoły". Parę minut nad tym myślałem i nic nie wymyśliłem, dopiero on nas oświecił. A towar miał piękny !
Jak jest suchy rok - urośnie wszystko prawie wszędzie. I w wyschniętym stawku i na najwyższej górce. Jak jest mokry rok - urośnie tylko na górce, a że na górkach sieje się żytko - więc żytka w każdą porę zabraknąć nie powinno. Bingo !
Mój sąsiad zawsze mawia - "siej doły i góry, bo nie wiesz jaki rok który".
Mam lekko -pofałdowane pola. Niech pada. Na górkach zbiorę, na dołkach wygnije.
Będzie susza - na dołkach zbiorę, na górkach wyschnie. Czym się przejmujecie ? Najgorsze co może nas spotkać, to klęska urodzaju. Na razie się nie zanosi.
no jak masz pofałdowane pole to gra gitara ale ja większośc kawałków mam na ruwnym a na górkach tylko rzepak rzepak ma sie jak narazie dobrze ale pszenica ze tak powiem zaczyna uczyc sie pływac
Sławek Twoja historia nie pasuje do mojej ziemi
Na płaskich - mokro
na górkach - mokro
w dołkach - mokro
tylko na stromiznach "sucho" bo spływa.....
liście jak sałata ;-)
"trochę" sałaty na to poszło .... :wow:
a ja myslałem ze tyko w moich stronach jak okiem sięgnac to sam rzepak ale widze że u ciebie też troche tego posiali
u mię jest akurat burza leją z góry wiadrami wszędzie woda wierzba 2 letnia leży ciekawe jak tam zborze
U mnie rzepak się położył.
Panowie ja mam do posiania jeszcze 15 ha kukurydzy i 1ha ogórków , o pryskaniu jarego nie wspomnę , i powiem tak zaczynam się lekko martwić a końca opadów nie widać.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ciągle pada
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo