Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Czym poicie wasze forszaje?
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Przy obecnej cenie paliwa aż nie chce się jeździć. I tu mój sposób na oszczędności: gdybym mieszał olej boi z opałowym, to na pewno było by taniej, ale czy to nie zaszkodzi (bardzo) mojemu forszajkowi? Na czym wy jeździcie?
aktualnie na ropie z CPN
Ja lałem swego czasu tylko opałowy i śmigałem bez problemów, znajomy kosił forszajem na czystym oleju rzepakowym, tylko odpalał go na ON i na koniec przed nocnym postojem podawał mu też czysty ON. Nic się nie działo, jednak ja się nie odważyłem po doświadczeniach mojego fatra. Mianowicie ojciec mój zapodawał olej rzepakowy z Biedronki do C330 i po ok roku miałem remont silnika bo go zajeździł. Najgorsze było odpalanie zimnego silnika, bo starzyk nie przepłukiwał układu przed zgaszeniem.
Teraz jeżdżę tylko na ON ze stacji paliw ORLEN.
Pajej ja akurat nic nie kombinuję bo odliczam vat i akcyzę więc olej napędowy wychodzi po 2.60 ale kiedyś c360 3p chodził przez trzy lata i nic się nie działo tylko trzeba 0.5litra na 200l opału wlać mixolu
A my jeździliśmy z 10 lat na czystym opale i nic się nie działo ale od kilku lat jest problem z kupnem to jeździmy na czystym oleju napędowym
mamy już tak temat, opiszę ciekawostkę jak mi się przytrafiła w mojej 385, zwykle jeżdzę na ON jednak pracując u kolegi kilka razy zalałem ją OO, ciągnik stracił duch, trudniej wkręcał się na obroty, w końcu zdech wtryskiwacz zwyczajnie przestał podawać paliwo pękł przwód wysokiego ciśnienia od niego. w silniku zaczęło coś stukać i niebieski dym jak z lokomotywy, pojawił się wyciek oleju z kolektora wydechowego, delikatnie spadło ciśnienie a oleju przytbyło dwukrotnie. nigdy wcześniej nie miałem problemów z OO jak widać nawet OO może być beznadziejnej jakości.
pamiętajcie również o stanie naszych maszyn. To jest podobne jak praca benzyniaka jednopunktu na gazie(inst gaz 2 gen.). 9 na 10 silnikom nie zaszkodzi. Jednemu zaszkodzi bo zacznie brać olej, pojawi się pocenie pod głowicą i utrata mocy na benzynie. Jak silnik jest w stanie ledwo ciepłym to każda zmiana może pociągnąć za sobą ciąg zdarzeń nieprzyjemnych.
W sprawnym silniku diesla gdzie pompa jest smarowana oddzielnie a wtryskiwacz jest standardowy dieslowski(dwu bądź jednosprężynowy jednootworowy) nic nie ma prawa się stać z silnikiem, może skrócić żywotność układu zasilania silnika ale nie samego silnika. Lata w których te silniki były konstruowane to lata 50-60. Wtedy ropa ogólnie dostępna była wielokrotnie gorszej jakości niż dzisiejszy opał.
Wiele z naszych silników 50 lat temu nadawało by się do remontu ale jeszcze jako tako chodzą dzięki wysokiej jakości paliwom które spełniają normy dla najbardziej wymagającego diesla czyli CommonRaila.
Po 1000 Mth jedyna różnica w dobrym silniku w dowolnego ursusa bądź forszaja to inny kolor czubka wtryskiwacza (wyższa temp spalania) i możliwa konieczność szlifu zaworów przez większe wżery (co i tak jest standardową czynnością po 1000 Mth ale ile osób to robi)...
panowie ale jak ktoś wleje opał zamiast normalnego on to oszczędza na baku u 323 jakieś 190 złotych tak więc oszczędności będą większe niż straty a przecież i lejąc on też trzeba remonty przeprowadzać
Mój pija ON i Bioester, jak na razie nie narzeka na dietę
Pajej ja akurat nic nie kombinuję bo odliczam vat i akcyzę więc olej napędowy wychodzi po 2.60 ale kiedyś c360 3p chodził przez trzy lata i nic się nie działo tylko trzeba 0.5litra na 200l opału wlać mixolu
Ja VAT nie mogę odliczyć, a limitu na odliczenie akcyzy mi brakuje, bo jeżdżę na usługach. Ja tak myślę że zamiast dolewać mixrolu to będę mieszał OO z bioesterm. w tym dolewaniu mixrolu to chyba o to chodzi ze OO jest "suchy" i aby poprawić smarowanie to się dolewa różne specyfiki, bioester jest bardzo lepik i ma dobre właściwości smarujące (lepsze niż ON) Jeśli wymieszam OO z Bio to wyjdzie coś w przybliżeniu do ON jeśli chodzi o smarowanie. Poprawcie mnie jak się mule bo to tylko takie luźne przemyślenia :hmmm:
tak i odlicz sobie jeszcze doplaty ktore ci zabiora to na pewno bedzie warto oszczedzac w ten sposob
a ja ostatnio na bio z CPN'u smigam i oprocz zapaszku plackow nie odczowam roznicy
W związku z bio jest jeden szkopuł - nie ma zwrotu akcyzy!!!
tak i odlicz sobie jeszcze doplaty ktore ci zabiora to na pewno bedzie warto oszczedzac w ten sposob
a ja ostatnio na bio z CPN'u smigam i oprocz zapaszku plackow nie odczowam roznicy
Jakie dopłaty maja mi zabrać??? bio będę brał z CPN
Pajej życzliwych nie brakuje a OO nie wolno lać do baku. Złapią Cię będziesz miał sprawę a pokłosiem może być nawet zabranie dopłat.
Pajej a co do Bio to życzę później przyjemnego remontu silnika i nie żebym był złośliwy.
@jacekrado, Bio jest tańszy bo nie ma w nim akcyzy i dlatego jej nie odliczysz;
@jamir12, co ma Bio zaszkodzić silnikowi ?
Mój jakoś mniej kopci, więc spala lepiej Bio niż ON. Bio najwięcej szkodzi gumie na niego nieodpornej, w sumie jakąś uszczelkę gumową lub wężyk rozpuści, to się zmieni i pojedzie dalej
Żeby mieć kłopot z silnikiem, to wystarczy raz zatankować gorszego ON, o który na każdej stacji łatwiej niż o złej jakości Bioester.
Jedyna wada Bioestru to duże gęstnienie w niskich temperaturach co go wyklucza do używania jak jest zimno, ale tej zimy byli i tacy, którzy do zimowego ON dodawali benzyny, żeby w ogóle odpalić. Ja w zimie miałem w swoim mieszanke Bio, letniego ON i zimowego ON i przy -17°C bez samostartu nie chciał odpalić, ale na czystym zimowym ON też pewnie by nie odpalił
Ja na całe szczęście mam dobrych sąsiadów (żuli którym wszystko kolo d*** lata) budowałem już samowolki i nic a lanie OO nie rzuca się tak w oczy jak duża wiata. A dlaczego bio jest takie kiepskie kolega scorpion jeździ na czystym Bio i nie narzeka a ja mieszałbym to z OO
ja jeździłem na Bio jeden sezon 360 i nie dośc że głośniej pracuje to po sezonie wtryski do wymiany gniazda zaworowe wypalone podobnie jak i zawory a znajony miał to samo w T25 tylko u niego jeszcze głowica jedna padła szwagier nalał Bio do perkinsa to pracował jak by ktoś młotem po silniku walił. Nasze bio paliwo jest bardzo kiepskiej jakości a wiem to bo kilku znajomych pracuje w Sieradzu w zakładzie który przetwarza rzepak pod produkcje właśnie Bio paliwa więc życzę powodzenia i dużych oszczędności bo na pewno się przydadzą na remont.A jak chcecie tanio jeździc wystarczy kupowac paliwo od tirowców sprzedają u nas max po 3.5zł/l i podejrzewam że drożej nie chodzi wystarczy tylko źródełka poszukac w swojej okolicy.
w tym dolewaniu mixrolu to chyba o to chodzi ze OO jest "suchy" i aby poprawić smarowanie to się dolewa różne specyfiki, bioester jest bardzo lepik i ma dobre właściwości smarujące (lepsze niż ON) Jeśli wymieszam OO z Bio to wyjdzie coś w przybliżeniu do ON jeśli chodzi o smarowanie. Poprawcie mnie jak się mule bo to tylko takie luźne przemyślenia :hmmm:
Pracowałem kiedyś w firmie która nazywa się EKO-RIM i wiem, że produkt znany jako OO Ekoterm to jest to samo co zwykły ON tylko różni się ceną i barwą. Jedyne co kombinują hurtownicy paliw do dodawanie komponentów stanowiących w zasadzie balast, ale obniżających wartość energetyczną i koszt jednostkowy. Wszystko po to aby w kieszeni zostało więcej, a kupujący się nie zorientował, że został zrobiony w wała, a dla inspekcji liczy się tylko wartość kaloryczna ok 44 000 kJ i to wszystko
Pajej moj post byl do scoda19
ale z tego co zauwazylem to jest Bio i bio
znajomy kupywal gdzies lal do Fenda i z tego co mowil wymiana filtrow byla codziennoscia tyle tam bylo syfu, a tu wszystko ladnie pieknie , poprostu paliwa roznia sie jakoscia
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Czym poicie wasze forszaje?
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
