Odp: Żniwa 2010 czas zacząć
Fenol. Też przerabiałem temat wieszaków gardzieli, wg. mnie są zbyt wąskie i wykonane w zbyt słabym materiale i przez to cała konstrukcja rozłazi się na boki.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2010 czas zacząć
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Fenol. Też przerabiałem temat wieszaków gardzieli, wg. mnie są zbyt wąskie i wykonane w zbyt słabym materiale i przez to cała konstrukcja rozłazi się na boki.
Dzisiaj ja zacząłem żniwowanie. Masakra!!!! Jęczmień 3tony z 70arów, ale pszenżyto jest lepsze: 3,5tony z ha. Odechciewa mi się tych żniw.
bilans strat i awari zadowalający zaledwie nożyk się oberwał. właśnie zaczęło padać, więc jest chwila na mini przegląd. te wieszaki od gardzieli to straszna lipa ten który się wypiął i skrzywił naprostowałem młotkie a to chyba daje obraz z jakiego materiału jest zrobiony. nie wiecie jaka cena za pszenicę mam zamiar pogonić ziarnka natychmiast.
ja zacząłem 22 lipca żyto skosiłem około hektara i zaczęło lać. Jak dzisiaj i jutro nie będzie padać to w środę wyjadę
jk można w świętorobić hihihihihihiii
Pajej ja swoją awarię w niedziele widze tak - nie pojechał bym w niedziele to bym zaczął kosic dopiero wczoraj i wczoraj by mi pompa siadla ( juz predzej miała delikatny przeciek) a jakby mi wczoraj padła to bym nie skosił swoich 3.2 ha pszenicy, nie zebrał 12 ton, nie sprzedał bym z tego 7 po 561PLN i nie zarobil, a dzisiaj popadało i by była dupa a nie koszenie .... cos jeszcze ? ..... jak na razie wsio ...
nie wiecie jaka cena za pszenicę mam zamiar pogonić ziarnka natychmiast.
ja wczoraj wykosiłem 7ha jęczmienia jarego sypał tragicznie bo średnio jakieś 4 t
i pszenice plon jakieś 5.5t\ha wycharatałem 6ha i łożysko w chederze sie stopiło a dziś leje jak z wiadra przez całą noc i teraz więc lipa do końca tygodnia w pole nie wjedzie się ...
3 tony owsa to dla mnie porażka no ale wiadomo wszystko zależy od gleby i pogody. Ja mógłbym dzis wyjechać ale jeszcze nie jestem gotowy...
No wiesz Krzysiek..... zapowiadało się dużo gorzej bo pogoda nie dopisała, jak wjeżdżałem na pole to liczyłem bardziej na kiepski zbiornik:nooo: a tak to chociaż dobre i to
ja wyjechałem wczoraj objechałem dwa przejazdy i zaczęło lać kiedy wreszcie będzie pogoda!!!
Krzychu nie chcę Cię łamać ale dziś ma ponownie zacząć lać.
Mi zostało 9 dni na skoszenie 21 ha pszenicy od 14 mam wykupione wczasy zaliczka 700zł a pogoda nie jest optymistyczna
Żeby ci w niedzielę wyłączyli prąd ,telefon, wodę, gaz, i ogrzewanie ( oczywiście zimą) to byś zrozumiał że niedziela jest takim samym dniem jak każdy inny ,setki tysięcy ludzi tyra w niedzielę żeby Ty mógł na nich psioczyć .
robota w budynka zrobiona w niedzielę też trzeba doić i karmić
Powiem tak że niektóre prace musowo wykonywać i Kościół to rozumie. Przecież zostawienie zwierzęcia głodnego to znęcenie się nad nim. Inne prace to takie które umożliwiają świętowanie innym czyli zadbanie o prąd czy ciepło. Prace takie które mogą zaczekać to koszenie zboża. Jeśli jest kiepska pogoda to proboszcz może dać dyspensę
Pajej, ten Bóg wolnym dniem ustanowił sobotę i to jego ziemscy "zastępcy", nie szanując go zupełnie, zmienili go na niedzielę... Oj, nie odrobiłeś zadania na spacerku pielgrzymkowym....
prawda ze Bóg nakazał w 7 dniu (w sobotę) odpoczywać i tak robią żydzi. Jezus zmartwychwstał w Niedziele i na pamiątkę tego świętujemy w niedziele po to żeby nie było 2 wolnych dni symbolicznie "podłączamy się" pod nakaz w starym testamencie bo przecież dla Boga nie jest ważne czy sobota czy niedziela ale żeby go uczcić w jednym dniu tygodnia Kościół wybrał niedzielę to niech tak będzie
dziś skończyłem kosić żyto na szczęście nie padało z chwilę jadę kosić pszenicę no i zostaną
mi tylko owse .Ale jutro choćby była pogoda to i tak nie wyjadę bo święto jest
sa 3 mozliwosci,
a) zartujesz,
b) Przemienienie Pańskie
c) uważasz za święto zaprzysiężenie Bronka
dziś skończyłem kosić żyto na szczęście nie padało
z chwilę jadę kosić pszenicę no i zostaną
mi tylko owse.Ale jutro choćby była pogoda to i tak nie wyjadę bo święto jest
:stu: Ty chłopie chleb zbierasz. Ty nawet o tym nie myśl. Tobie ksiądz z procesją powinien przynieść w pole czteropak dobrze schłodzonego chleba naszego powszedniego. A na wieczór połówkę zmrożonej esencji tegoż.
czytasz w moich myślach.
U mnie koniec ,już po żniwach,po niedzieli zrolować słomę i szykować pod rzepak.
Czy ty mieszkasz w Polsce?
u mnie sąsiedzi też pokończyli (tacy po 20ha) ja w związku że kombajn usługowy jestem na etapie koszenia ostatnich kawałków jak dobrze pojdzie to kombajn w jedendzien załatwi sprawe
no ładnie, ja jestem gdzieś w 1/5...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2010 czas zacząć
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo