Dragonie mimo tego że masz ogromną rację co do włodarzy Naszego kraju to sądzę że pokolenia się wymienią i będzie lepiej ale wrócę do tematu długu. Popatrzcie jak funkcjonuje światowa gospodarka ona jest na permanentnej kroplówce stymulacyjnej. Nie ma na to rady ten system tak działa (idzie do chaosu). Ale! popatrzcie na inne kraje, jak potężny jest dług np w UK, aby zbankrutować trzeba być frajerem. Gierek poszedł w dług ale zapomniał że nasz złotówka była gówno warta, dziś jest inaczej. Niezmienne każdy dług to problem ale popatrzcie co mamy w kieszeniach to też jest dług, ba na dobrą sprawę to obietnica pożyczenia kasy. Jak jest w prawdziwym życiu czy możesz coś zrobić bez pożyczania kasy? Nie ma szans, kto nie ma kredytu ten stoi w miejscu. Jak tylko państwo zacznie oszczędzać to zaraz związki zawodowe państwowych firm zrobią raban, lekarze, pałkarze, belfry i po oszczędnościach. Hm im mniej państwa w państwie tym lepiej.
Tomku na tych sukinsynów ktoś głosował i kogoś reprezentują (np mnie) a nie słyszałem o partii która wywiązała się z obietnic wyborczych (vide 3 mln mieszkań), wiąże ogromne nadzieje z Tuskiem mam nadzieję że służba zdrowia będzie prywatna, mam nadzieję że wywalą religię i etykę ze szkół. Mam nadzieję że KRUS będą płacić tylko rolnicy a nie kanciarze, mam nadzieję że biopaliwo będzie biopaliwem i że będzie mnie stać na ogrzewanie chaty gazem od Św. Władymira patrona tegoż przybytku, który szerokim strumieniem będzie kupował moje mleko i miąsko.
Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]