Dario, ciągniki na filmach podskakują pod maksymalnym obciążeniem, a problem doskwiera kolegom podczas jazdy przy wyższych prędkościach i bez obciążeń.
Jedynym wspólnym mianownikiem są diagonalne opony zarówno w ciągnikach na filmach jak i w Fortschrittach i one mogą być rzeczywiście winowajcami.
Ich konstrukcja powoduje,że są bardziej sprężyste od radialnych i ciągnik zachowuje się na nich jak samochód bez amortyzatorów tj. jedzie dobrze do pierwszej nierówności ,która to wybija pojazd ze stabilności w ruch synchroniczny (falowanie), które zdarza się czasem nawet w poczciwej C360.
Zdarzyło się ,że holowaliśmy z bratem C355 za pomocą Mitsubishi Pajero 2,5 td .
Na szosie bez trudu osiągnęliśmy 65 km/h i ... C355 zakołysała się i zaczęła podskakiwać nie dając się uprowadzić , a samochodem zaczęło szarpać.
Oczywiście koła miały prawidłowo założone opony diagonalne .
Przewymiarowanie przednich opon, lub tylne koła mniejsze może spowodować podobne zachowanie ciągnika , który automatycznie załącza napęd na przednią oś gdy obroty kół przednich są mniejsze od założonych , lub tylne wpadają w poślizg powyżej 4%.
Załączanie napędu, to przecież tylko blokowanie na potrzeby cofania , co jest jasno opisane na forum. Układ podczas jazdy po drodze utwardzonej napręża się i powoduje cykliczne odbicia połączone z uślizgiem opony niwelującym napięcie.
Historia: C-355, C-330, Pronar MTZ 82 SA, Massey Ferguson 595 MK II,
Zetor 411 (eksportowy 4011 bez peumatyki), C-360,
Aktualnie: Same Saturno 80...
Poszukiwany:ZT 303