Ile wart jest zt 323? na co zwrócić uwage,co jest delikatne (Strona 30 z 41)

To dobrze ja czytasz ale rozglądac radzę się już ja szukałem ponad rok nie wiedząc o forum a i ideału też nie kupiłem więc im wcześniej zaczniesz szukac tym szybciej kupisz a w okolicy było kilka Lokomotyw do sprzedania trzeba by tylko je zobaczyc.

spalił mi tak 9 litry na godzine  ale cały czas gaz w podłodze a to zamierzasz kupić tego za 25 tys    tylko ciekawi mnie jak ten pług jest z przodu mocowany  i czy ma hydrauliczny skret bo to bardzo ważne

ja osobiście sądze ze lepiej dołożyć troche kasy i sobie kupić ciągnik bez pługa i sobie samemu założyć bo tak jak mówisz dominikzdw   terz tak sądze ze to z firmy i ze go tam nie oszczedzali a chce za tego z pługiem 30 tys netto mi chodzi o tego co z piaskoarką s tyłu jest a ten co jest za 20 pare na allegro to ten pług moim zdaniem troche lipny jest  ja jak kupywałem swojego to wcale nie z zamiarek odśnieżania plany był inne ale nastepnej zimy wchodze w to na całego wcześniej kolega ze kiedy to odrobie ale ciągnik mam a tuz i pług to około 13 tys to jak jest robota to 3 tygodnie i odbite a potem już tylko do przodu . a tak wracają do kupna forszaja to jak zamierzasz za rok kupić  to radze ci zacznij sie już rozglądać wiem z doświadczenia ja zaczełem szukać w czerwcu a kupiłem dopiero w lutym

do scorpion : masz może jakieś zdjęcia tej łych ??? jak masz to wyślij mi na meila tomaszcieniuch@wp.pl

Prosze bardzo jest to handlarz dysponuje też własnym transportem

http://moto.allegro.pl/ciagnik-rolniczy … 86626.html

Dziś byłem w Rąbinie koło Świdwina oglądać Forsza. Bytł za 14 000. Po krótce:
Z elektryki to dmuchawy jęczały(dosłownie) kierunek lewy, świecąca kontrolka od żółwia non stop nawet po wyłączeniu stacyjki. Światła gość mówił że były przerabiane na 12V.
Żarówka nie fafała. W fotelu brakowało jednego zaworka od jego opuszczania. blokad nie było słychać ale rzekomo działały. drugi stopień klawiszem się nie załączał. Silnik zalany świezutkim olejem. wyciek dostrzegłem tak jakby spod półbloku z prawej strony od przodu. Spręzarka zalana olejem- niby za dużo było wlane. Hamulce gość powiedział że trzeba odpowietrzyć Niby psykało powietrze.
Na starcie był problem z zapaleniem a stał pod dachem. kopcicha odpalili to obudził się ale strasznie nędzie się wkręcał. Generalnie to niby miał remontowany silnik 2 lata temu. Sprzęgło też jakoś tak ciężko chodziło i strasznie wolno puszczało.
Opony z tyłu miał 18.4/30 trochu mniejsze niż oryginał ale jeszcze by polatał na nich. Przednie do wymiany(jedmna popekana, druga łysa) Pompa wspomagania jakaś inna- gość powiedział że po odpaleniu trochu trzeba kierownicą pokręcić żeby załapała olej(odpowietrzyć) etc..
W/g mnie nie wart tej ceny

w 323 koła tylne 18.4/30 powodują że przednie cały czas ciągną , a na mokrym polu siada zanim na nie wiedzie (tamtego lata nie nadążałem wyciągać sąsiada)

Od Białogardu. Muszę zalecieć też do tego białogardu gdzie te maszyny mają może coś dobrego by ściągneli. Doweidziałęm się też że w Kłosie za Koszalinem jest firma która sprowadza sprzęt rolniczy używany

Świeszyno. Kolega widze że też zachodniopomorskie, może sąsiedzi. Skąd jesteś?

jak by koś interesowalo to mam do sprzedania 323 gtowego do wyjscia w pole, zarejestrowany opłacony. niedlugo postaram sie go wystawic do jakiś ogloszen. Jak kogoś interesuje to piszcie to opisze co i jak