Odp: Uszczelka pod głowicą
To weź mechanika, tylko czasem jest więcej roboty po mechaniku niż jak sam zrobisz, wiem coś o tym :stu: ale często jest taniej niż sam byś robił :hmmm:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Uszczelka pod głowicą
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 … 26 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To weź mechanika, tylko czasem jest więcej roboty po mechaniku niż jak sam zrobisz, wiem coś o tym :stu: ale często jest taniej niż sam byś robił :hmmm:
Diagnoza z tą panewką to raczej czarny scenariusz ale wszystko jest możliwe. Jak zapaliłeś traktor to ciśnienie oleju było?
Raczej mało prawdopodobne, żeby od razu zaczęło walić na panewce, prędzej panewka mogłaby się obrócić i wtedy silnik by stanął, a żeby powstał taki luz na panewce, żeby aż stukało, to wcześniej musiałby być objaw w postaci spadającego ciśnienia oleju w układzie smarowania i z na zimnym silniku stukotu by nie było słychać, dopiero po rozgrzaniu się silnika i oleju byłoby słyszalne stukanie, ale to jest proces postępujący, nie nagły.
Karlos to żadna sztuka. Tylko muszić w miarę sobie wszystkie rozkręcane części tak poukładać żebyś pamiętał gdzie co przypada. Musisz odkręcić miskę od dołu i zdjąć głowice. 2 godziny roboty i wiesz o co chodzi. Do odkręcenia miski będziesz musiał pospuszczać wodę i olej. Przy odkręcaniu głowicy nie pomyl kolejności poprchaczy. Tylko musisz porzadny klucz 21 sobie kupić(jak dobrze pamietam) do odkręcenia i zakręcenia głowicy. A reszta to standartowe no może jeszcze 16 i 18 bo tych trochę też może być. A i kiedyś musi być ten pierwszy raz. :-)
nie chce się sprzeczać ale czasem panewka zacznie stukać nie wiadomo kiedy, jak już rozbierze to niech lepiej sprawdzi żeby ten remont nie trwał w nieskończoność, nie rozumie jednego dlaczego jak kolega pisze nie można pomylić popychaczy,czyżby były różne długości jak w np. w polonezie czy fiacie 125.
, nie rozumie jednego dlaczego jak kolega pisze nie można pomylić popychaczy,czyżby były różne długości jak w np. w polonezie czy fiacie 125.
Też nigdy na to nie zwracałem uwagi , a ciągnikom nic się nie dzieje :hmmm:
z tego co ja ja slyszalem to chodzi o zuzycie poszczegulnych popychaczy moga sie roznic dlugoscia i bedzie problem z ustawieniem zaworow ale moge sie mylic
A czy nie po to jest regulacja zaworów :hmmm:
, tylko jest przy tym więcej kręcenia, jeśli popychacze się pozamienia i to wszystko.
rozumię że śrubami regulacyjnymi bo chyba nie silnikiem
tatamarty.323a napisał/a:, tylko jest przy tym więcej kręcenia, jeśli popychacze się pozamienia i to wszystko.
rozumię że śrubami regulacyjnymi bo chyba nie silnikiem
Dokładnie, dobrze rozumiesz :brawo:
Karlos sprawdż czy przypadkiem nie pękł ci wał (to by tłumaczyło problemy z rozruchem ) a swoją droga to chyba ostrzegałem cię przed zakupem czynnego agregatu (niejeden forszaj przy czymś takim kopyta wystawił ) :dance:
no ale czy to przez agregacik padl silnik
no ale czy to przez agregacik padl silnik
Silnik padł bo był lichy albo dlatego ,że operator miał za ciężką nogę nie ma co się rozwodzić tylko rozkręcić i sprawdzić co go boli (od tygodnia dyskutujesz a to raptem trzy godziny krecenia kluczami ) nie zrozum mnie żle nikogo nie chcę urazić ale czasem zamiast gdybać trzeba się po prostu wziąć do pracy. Pozdrawiam
mirasku ale czasem trzeba tydzien pogdybac popytac i pomyslec aby potem przez te trzy godziny niczego innego nie zepsuc nie kazdy jest mechanikiem i nie wszyscy maja czas czesto sa inne wazniejsze sprawy lub tez bardziej dochodowe bo aby wyremontowac silnik to potrzeba czesci na ktore trzeba zarobic itp. itd. pozdro
no i rozbebeszylem gnoja jednak panewka a nie pierscienie mialem wszystki dobre mialem bo przy zakladaniu pekl mi jeden zgarniajacy ale jutro mysle ze skrece reszte i powinno byc juz ok
a tak na marginesie to czy mogli byscie sie ustosunkowac do wypowiedzi mirasa
swoją droga to chyba ostrzegałem cię przed zakupem czynnego agregatu (niejeden forszaj przy czymś takim kopyta wystawił ) :dance:
bo jesli ta maszynka jest za duza to sprzedam ja i kupie mniejsza 2,5 jeszcze przed jesiennymi siewami zanim znowu sie cos rozleci
To ja odkupie :dance:
po konsultacjach z najlepszymi mechanikami w ukladzie warszawskim oraz po naradzie domowej zapadla decyzja ze remont silnika jako ze trzeba szlifowac wal dokonczy mechanik i tyle wyszlo z mojego majsterkowania ale cos tam wiecej juz wiem
No to przyczynę stukania już znasz , a co z dymieniem ze skrzynki korbowej?
remont to remont przy szlifowaniu wału i takich objawach wymiana tłoków i tuleji to chyba standard przynajmniej u mnie
Tymbardziej że koszt wzrośnie tylko o 700zł , a spokoju na parę lat
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 … 26 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Uszczelka pod głowicą
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo