patrzac pod kontem genetycznym to gmo jest zagrozeniem dla tradycyjnych upraw. rosliny gmo posiadaja rozne geny, np. QQ ma jakis gen skorpiona, orzeszkow ziemnych, i wiele innych. I teraz, osoba uczulona na orzechy ziemne po zjedzeniu ulubionych platkow QQrydzianych moze dostac napadow alergicznych co w skrajnych przypadkach moze spowodowac smierc, kombinujac z genami robimy mieszanke z wszystkiego. dlaczego na wiekszosci produktach jest w skladzie napisane ze moze zawierac sladowe ilosci orzechow ziemnych ? poniewaz zostala uzyta do produkcji tego gienetycznie modyfikowana soja, ktora stanowi 80% wszystkiej soi uprawianej na swiecie ... krecimy sami na siebie bata. w hodowli roslin sa juz male mozliwosci w tradycyjny hodowlany sposob otrzymywac wyzsze plony poniewaz dazac do uwidocznienia genow odpowiedzialnych za plony zatraca sie te odpowiedzialne za odpornosc. W tym miejscu wchodzi gmo, sztuczne poprawianie plonu i odpornosci. w koncu robi sie straszna sieczka z genow. hodowcy chcac przywrocic utracona gdzies po drodze odpornosc szukaja dziko rosnacych osobnikow. innym zagrozeniem jest cos co zwolennicy gmo uznaja za zalete, a mianowicie odpornosc na jakis skladnik srodka, jak np glifosat, po pierwsze chwasty pryskane ciagle taka sama substancja aktywna w kolejnych pokoleniach wykazuja zwiekszono odpornosc na taka substancje, a wiadomo w jakim tempie rozmnazaja sie chwasty, niektore wydaja 3 pokolenia w jednym sezonie wegetacyjnym. po drugie chwasty moga sie najnormalniej w swiecie krzyzowac z roslina uprawna. nie zdaza sie to czesto, ale jednak. jednym z przykladem moze byc problem ze zwalczaniem mietlicy zbozowej, kto stosowal rozne substancje poradzil sobie, a kto dwa lata temu poszedl na latwizne w zeszlym roku nie mogl jej zwalczyc. trzeba znac wszystkie zagrozenia jakie niesie gmo.....
Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38