Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » problem z mf255
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
witam kolegow mam taki problem z mf255 a mianowicie ciagnik nie ma sily i chodzi tak jak by nie palil na jeden garnek(szczeka) wymienilem juz w nim pape paliwowom pompke zasilajacom dalem glowice do regeneracji nowe zawory gniazda wtryski nie leja a ciagnik dalej nie chodz ico moze byc tego mprzyczynom rozrzad nie byl ruszany
może kąt wtrysku?
jak nie ma siły chodzi stukliwie i ciężko pali to kapitalka sprawdź jeszcze filtr paliwa powietrza i wtryski i ustaw zapłon masz tam 2 kreski jedna na pompie druga na obudowie mają one być w linii. a morze pękł wałek rozrządu na ostatnim cylindrze, ale wątpię w to
pali ladnie nie trzeba dlugo krecic pyk i pali walek rozrzadu caly bo klawiatura cala chodzi zawory sie otwieraja i zamykaja papa ustawiona idealnie na kreskach punkt wtrysku to znaczy? i filtry zmienione
kąt to znaczy zapłon a jeszcze jedno zawory nie za ciasny mają luz?
kąt to znaczy zapłon a jeszcze jedno zawory nie za ciasny mają luz?
a pompa po regeneracji czy jakaś inna morze któraś rurka zatkana one mają mały przekrój te co idą z filtra na pompę 2 opcja może kranik zatkany według mnie to pompa zadzwoń powiem ci jak sprawdzić 600 690 989
A pamiętasz że 2 garnek ma odwrotnie zawory.
wiem tomku jak sa zawory w mf no zostala ostatnia mozliwosc po konsultacji z czesio303 wiem co robic przeloze jeszcze pompe z innego silnika jak nie bedzie skutku to bede bral sie za garki no i oczywiscie wielki plus dla czesia
problem rozwiazany przy duzej nie ocenionej pomocy czesia bo juz tracijem nadzieje ze ten ciagnik bedzie jeszcze chodzic wine miala pompa kupilem po regeneracji i nic z tego nie chodzila dopiero jak przelozylem pompe z innego silnika od koparki ciagnik zaczol chodzic jak zyleta
Panowie mam taki problem w 255 . Rano próbowałem wywrotko kiprować było ok potem pojechałem na skup , łapię za wajchę i nic zero reakcji . Wszystkie opcje podnośnika sprawdzone nie chciała za cholerę nawet o milimetr !
Podnośnik za to funkcjonuje . Co obstawiacie ? 
coś ruszyłeś?
Pobaw się włącz, wyłącz, podnieś, opuść
A szybkozłączce wymieniłeś? Ja miałem kilka takich akcji że padło.
Na końcu rozdzielacz...
zmieniałeś moze na inne wyjscie hydrauliczne? a wajcha od kipru chodzi jak chodziła czy moze inaczej jakoś ??
A może zaciął się rozdzielacz?
Może rozkręciło ci się szybkozłącze i kulki się nie przepchnęły i nie ma przepływu oleju. I napisz czy buczy ci rozdzielacz jak ciągniesz wajchą.?
Nic nie buczy rozdzielacz od kipra cichutki . Bawiłem się podnośnikiem w różnych pozycjach go ustawiałem , wajchami ruszałem nic nie pomogło .
Masz przełącznik na hydraulikę zewnętrzną pod siedzeniem może tam przypadkiem przestawiłeś .
Przestawiałem go jak powinno być i nic :nie_wiem:
Przy tej wajsze od kiprowania jest taki pokrętło spróbuj nim trochę zakręcić w lewo w prawo i obserwuj co się dzieję to pomogło u mojego wujka albo sprawdź olej bo może masz mało a stanąłeś przodem w dołku i po zawodach.
Obok dźwigni od podnośnika masz drugą przesuń ją tyko nie pamiętam w jakim kierunku do przodu lub do tyłu
Dzisiaj Kiper działa !
Podnośnikiem ruszałem , obiema dźwigniami tą pierwszą od siedzenia ustawiałem jak zwykle na stały wydatek . Pod siedzeniem w prawo .
Trochę pokretełkiem wajcha od kipra do tyłu i działa !!! :smiley:
Żeby nie było pierw też tak robiłem tylko nie dotykałem pokrętła .
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » problem z mf255
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo