21

Odp: Własna firma

Chłopie bierz byka za rogi i do roboty i nie pytaj się nas co robić ,nie wypali zaczniesz inny interes.Każdy biznesmen imał różnych profesji aż trawił na taką co przynosi zyski.

22

Odp: Własna firma

Odkopuję stary wątek bo podjąłem decyzje i zakładam mały interes a mianowicie wulkanizacja a skłonił mnie do tej decyzji jeden gościu co pracuje w takim zakładzie ,o mało się nie pobiliśmy jak zaczął się wymądrzać poco łatam starą oponą lepiej kupić nową i gościu tak mnie wkurzył że jak sprzedam pszenice to zacznę kompletować sprzęt.Najlepsze są stawki ,zapłaciłem za dwie łatki 80zł a na allegro te same 20zł+ klej.Jak ja zrobię stawki o połę niższe to zobaczymy jak będzie śpiewał .Zaczynam myśleć jak zrobić ściągarkę do opon ciągnikowych bo to mi najbardziej będzie potrzebne.Macie jakiś sugestie jak zabrać się do tego interesu bo wiosną chciałem go otworzyć jak coś zacznie się dziać to też mam plany na diagnostykę aut.

23

Odp: Własna firma

Najlepiej podjedź do wulkanizacji gdzie mają oryginalną ściągarkę do kół o dużych rozmiarach. Wygląda to prawie jak mała do osobówek tylko koło jest robione nie w poziomie tylko w pionie.

24

Odp: Własna firma

Kup sobie zestaw do ręcznego montażu opon. Ręcznie idzie szybciej niż maszyną. W Tirach czy maszynach rolniczych zawsze robiliśmy ręczną chociaż mieliśmy automat.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

25

Odp: Własna firma

Wczoraj rozmawiałem z kumplem przy kielichu,  rozmyśla nad handlem zbóż z Polski do Niemiec, planuje jechać za granice zbadać rynek (jaka jest różnica cen itp.) A takze mówił coś o ściąganiu zboża z Czech do Polski. Jak myślicie panowie będzie coś z tego? Może ktoś jest zorientowany w realiach tego biznesu czy są jakieś różnice cen zbóż w inny krajach w porównaniu do Polski?

26

Odp: Własna firma

Gdzie opłaca się kupić a gdzie sprzedać? Przepraszam że post pod postem ale nie moge edytować, zaraz wyśle emaila do administratora

27

Odp: Własna firma

masz samochód czy wynajmowałbyś. Jakieś kontakty? opłaca sie wozic nawet z podkarpacia na sląsk czy do portu

Rolnik z powołania:-)

28

Odp: Własna firma

Na początek kilka kursów zrobił by znajomy, później jeżeli byłby odbiorca to kupilibyśmy własną ciężarówke i naczepe, proponował mi ten biznes nie wiem czy wchodzić w to, pierwszy problem nie posiadamy kontaktów, ale nie ma rzeczy nie do osiągnięcia, w gruncie rzeczy jeżeli się na tym przewieziemy to nie bedzie taka duża kleska, ale jak się uda to może przynieść pare groszy. Wchodzić w to?

29

Odp: Własna firma

jakby jeszcze coś zabieral w kursach powrotnych to mogloby sie opłacic wracając na pusto to nie wiem. ale spróbowac mozna

Rolnik z powołania:-)

30

Odp: Własna firma

Jak Papej pisze musisz mieć ładunek w dwie strony i możesz próbować. Jak nie załatwisz ładunku to zapomnij....

31

Odp: Własna firma

znajomy  zainwestował  w taki biznes ...  na jesień lub zimę podpisał  z niemcami kontrakt na rzepak  po  (strzelam ) 1900zł tonę a w żniwa  cena dnia była po  1940za tone ...  raz tylko tak zrobił .. i się odczepił ...  na samej wadze elektronicznej i na tym ze przechowuje tylko zborze więcej zarabia niz na takim handlu ale próbuj

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

32

Odp: Własna firma

tak po głębszym przemyśleniu uważam że to nie wypali poniewaz żeby to się opłaciło musiałoby być chociaż 300zł zarobku na tonie, a wydaje mi sie że nigdzie nie ma takiej dużej różnicy cen nawet za granicą.


Drugi plan:
orientuje się ktoś po ile bezposrednio z kopalni chodzi węgiel? i czy w ogóle da się kupić np. całego tira węgla, czy trzeba mieć znajomości?

33

Odp: Własna firma

kiedyś się kupowało jak się kartofle woziło na śląsk to nazad się z węglem jechało big_smile ale teraz to pewnie małej ilości nie kupisz tylko kilkadziesiąt  ton na raz.

34

Odp: Własna firma

węgiel na samochody możesz kupić tylko za pośrednictwem dilera na zlecenia inaczej nie ma szans a dobrej jakośći węgiel to nawet do tygodnia w kolejce trza stać

Świat należy do młodzieży Stary robi Młody leży

35

Odp: Własna firma

po węgiel się jedize do czech ...   kolega tak robi  jedzie tam  pakuje na kopalni i wraca  w kazdym razie  nadal to robi więc mu się opłaca

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

36

Odp: Własna firma

Krzysiek napisał/a:

Jak Papej pisze musisz mieć ładunek w dwie strony i możesz próbować. Jak nie załatwisz ładunku to zapomnij....

Dobrze piszesz podstawa ładunek w dwie strony i to najlepiej bez zbędnych postojów .To jak TAXI tylko trochę droższe.Podstawa dobry plan biznes a za kasę otrzymaną za darmochę da się utrzymać przez dwa lata  aby przyniosła zyski.Na przykład to jak organizują kursy na wózki widłowe - bez litości .Tyle ich będzie że będą zarabiać 1520 zł brutto,ale na koparki to już nie bo się nie opyla koszt ok 4000zł.Co do wegla to trzeba się trochę nochodzić i mieć znajomych i tu i tu i tam .To tak jak skupując złom czysty pieniądz bez ryzyka (oprócz  kabli z PKP) tylko to odstaw do huty ?A inwestycji niewielka

TEN NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW KTO NIC NIE ROBI big_smile

37

Odp: Własna firma

Wybiore się  po węgiel do tych Czech, przywioze na poczatek tira, zobacze jak będzie schodził, do rozwozu po okolicy mam lublina z wywrotem, kolega ma ostrówka do załadunku. W nosie jak nie wypali to węgiel nie zginie, nie ma co do stracenia, warto ryzykować. Tylko jest taki problem nikt z nas nie zna czeskiego.

38

Odp: Własna firma

a czechem się jakoś idzie dogadać big_smile

39

Odp: Własna firma

Handel zbożem to nie jest głupi pomysł znam kilku handlarzy co dobrze im się powodzi kilkanaście samochodów w ruchu i co najważniejsze to płacą na rękę ale trzeba być w branży obcykanym bo oni mają układy kontrakty itd.i z powodzeniem tak im idzie od kilkunastu lat.

40

Odp: Własna firma

Wszystkie wasze pomysły są wspaniałe, ale dla budżetu, Urzędu skarbowego, PKN ORLEN itp. Wszyscy będą mieli zysk tylko nie ten co się tym zajmuje. Czytam o kupowaniu zboża w Czechach, a jak widzę pan Skupień podstawia tiry i wywozi na Czechy - po co? Bo mu się opłaca, a ty jedź na Czechy i nazad przywieź do Polski - Zarobisz, nie zarobisz, ale się narobisz i dobrze będzie Ci się spało. Węgiel czeski jest jak nasze wina proste, jest dobry, bo jest tani, jakby jeszcze te kilka tysięcy lat w ziemi poleżał to byłby kamienny, a tak to jest ni brunatny, ni kamienny, takie ciemnobrązowe coś, ludziska się na to nabierają, ale przeważnie jeden raz.
Nie chce mi się rozpisywać o transporcie towarowym TIRami, bo lepiej od razu iść te parę groszy co masz gdzieś bezczelnie roztrwonić niż kupić jakąkolwiek wywłokę i obciążać jej istnieniem siebie, rodzinę, kontrahentów i wszystkich dokoła. JAk chcesz założyć swoja firmę to wymyśl coś takiego, co nie pogrąży cię w kłopotach na długie lata, bo jeżeli zarabianie dużych pieniędzy było by proste, to wszyscy by to robili.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia