Odp: Hamulec Skrzyni Biegów
To mu klawisz obok najpierw u mnie np gdy jadę po równym z przyczepą i włączę to działa ok a z pługiem to zatrzyma po prostu ciągnik .
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Skrzynia biegów , przedni i tylny most » Hamulec Skrzyni Biegów
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To mu klawisz obok najpierw u mnie np gdy jadę po równym z przyczepą i włączę to działa ok a z pługiem to zatrzyma po prostu ciągnik .
u mnie póki co żółw działa prawidłowo
To mu klawisz obok najpierw u mnie np gdy jadę po równym z przyczepą i włączę to działa ok a z pługiem to zatrzyma po prostu ciągnik .
U mnie też tak było, ale odpowiednie ustawienie, nasmarowanie i chodzi jak ta lala. A powiem więcej problem w wielu zt jest taki, że po włączeniu żółwia nie można rozsprzęglić napędu i mimo woli ciągnik jedzie dalej i nie da się go zatrzymać.Jak ustawiłem dociski sprzęgła i tłok pneumatyczny mogę na włączonym żółwiu rozłączyć napęd i zatrzymać ciągnik, ( jest tak i w moim323 i ojcowym303) zmienić bieg, czy grupę nawet na wsteczny.
I tak właśnie powinno to chodzić. Odpowiednia regulacja i smarowanie bardzo często pomaga, gorzej jak trzeba robić coś więcej, a tak z reguły dzieje się, gdy za długo nie ma smarowania i regulacji.
piotrze u mnie z żółwiem jest taka sprawa że działał pięknie al teraz gdy włączę to zaskoczy na 2 sekundy i zatrzymuje ciągnik, gdy jadę z włączonym WOMem to zaskoczy ale wom nie może mieć obciążenia np tylko z rozsiewaczem. Jak zadbać o wzmacniacz aby był grzeczny?
Jak u mnie.
U mnie jak olej w skrzyni zimny to zamiast zwolnić ciągnik się zatrzymuje, ale po pół godziny pracy działa prawidłowo nawet pod maksymalnym obciążeniem, a nawet przeciążeniem, tylko ciężko zatrzymać ciągnik pedałem sprzęgła. Mniej więcej raz się zatrzyma, a raz nie. Jak ciągnik zdechnie na biegu, to wybić bieg na luz nie ma opcji, choćby wajchy pourywał. Wtedy zaciągam ręczny na max i montówkami kręcę kołem od sprzęgła gumowego, aż do oporu i puszczam, silnik trochę się cofnie, ale w skrzyni ustana naprężenia między wałkami i heja dalej w step.
Fenol, skoro włączenie żółwia zatrzymuje zaraz ciągnik, to może masz źle wyregulowane sprzęgło i wysprzęglenie pierwszego stopnia, które jest konieczne do zadziałania żółwia, powoduje również w jakimś stopniu wysprzęglenie drugiego stopnia? Żółw jest tak skonstruowany, że w momencie jego włączenia, musi całkowicie rozsprzęglić się pierwszy stopień sprzęgła, a wówczas napęd do skrzyni zaczyna być brany z tarczy drugiego stopnia i jak ona będzie się ślizgać lub całkowicie się wysprzęgli, to na żółwiu się nie pojedzie. Poza tym, w skrzyni umieszczone jest, jakby to tak obrazowo powiedzieć, jednokierunkowe sprzęgło zaciskowe, takie same jak w przystawce przedniego napędu i dręczą je te same dolegliwości co tą przystawkę - zapieczone rolki, sprężynki, brak odpowiedniego smarowania itp., itd. i jeżeli tu nie będzie coś działało, to żółw również nie będzie działał prawidłowo, i to pewnie będzie dręczyło Ciebie, MAREKPE.
Witam kolegów na forum mam małe pytanko mam traktor zt323a i mam pytanko, gdzie dokładnie znajduje się ten hamulec skrzyni biegów i jak jest załączany bardzo bym prosił za odpowiedz.
Witamy! czytaj chłopaku czytaj, bo my tu nie znosimy lenistwa i chamstwa. Wszystko o swoim traktorze możesz się dowiedzieć z już napisanych postów. Pomoże Ci w tym zakładka SZUKAJ - powodzenia.
przeczytaj ten wątek od początku, jest za elektrozaworami z lewej strony za akumulatorem.
Dziękuje bardzo Koledzy za odpowiedz przepraszam jak kogoś uraziłem swoim zapytaniem
I zdało by się przedstawić w odpowiednim dziale
Czołgiem. Z żółwiem miałem te same problemy co Wy, koledzy. Aż razu pewnego założyłem wymuszony obieg oleju do skrzyni. I problemy zniknęły. Żółw działa - niezależnie czy olej zimny czy ciepły, przestało żużnić. Dodałem w tym obiegu filtr przepływowy (od c360 silnikowy). Sama skrzynia też działa lepiej. W sumie to polecam.
Czołgiem. Z żółwiem miałem te same problemy co Wy, koledzy. Aż razu pewnego założyłem wymuszony obieg oleju do skrzyni. I problemy zniknęły. Żółw działa - niezależnie czy olej zimny czy ciepły, przestało żużnić. Dodałem w tym obiegu filtr przepływowy (od c360 silnikowy). Sama skrzynia też działa lepiej. W sumie to polecam.
Za język ciągnąć nie chcę, lecz może parę słów więcej:D Jeśli oczywiście urząd patentowy nie ma nic na przeciw:lol:
A ze swojej strony kilka zdjęć owego hamulca skrzyni. Rozebrałem, bo myślałem że lekkie zgrzyty przy zmianie 1-4 to może jegoż wina. Ale jest sprawny. Jeszcze zostało tylko sprawdzić, czy oliwa od serwa płynie, ale to dopiero po odpale.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ae … 5fd19.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b67 … ab8f9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04f … e3e20.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a … 9d0bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07b … 73b34.html
Jak nowy ten hamulec, działał on poprawnie, że nie widać oznak zużycia?
Panowie, nie przesadzajcie z tym hamulcem przecież on cały czas pracuje w oleju więc jak ma się zużyc i działac poprawnie sokro cały czas jest dobrze nasmarowany. Bez niego wszystko będzie tak samo jak i z nim tylko pewnie jak się sprawdzi i stwierdzi że działa to daje to może jakiś komfort psychiczny że biegi lepiej wchodzą nic poza tym. Już to kiedyś pisałem ale powtórzę. Lewarek od biegów trzeba traktowac z szacunkiem i bez nerwów a cała reszta będzie współpracowac bez zgrzytu ot cała filozofia skrzyni bez synchronizacji.
No ma działać poprawnie w taki sam sposób, jak sprzęgła tarczowe mokre. Nie widzę tu żadnego problemu wynikającego z ciągłego smarowania:rolleyes:
Nie można powiedzieć że nic nie daje, gdy nie używało się skrzyni bez i z hamulcem (lub gdy wydawało się tylko że jest sprawny, i brak było różnicy).
A sam puki co się jeszcze nie wypowiadam, bo za hamulec dopiero się wziąłem. Na testy przyjdzie czas gdy za oknem będzie > 10*.
Helmut ja mam sprzęgło pneumatyczne i jakiś czas nie miałem sworznia pompy sprzęgłowej więc hamulec nie działał bo i jak ale teraz mam ten sworzeń i nie ma żadnej różnicy albo ja jej nie zauważam po prostu i jakoś nigdy mi nie zgrzyta nawet przy redukcji z wyższego biegu na niższy. To jest ciężka maszyna i jak już się ja ruszy z miejsca to nie ma co się denerwowac przy zmianie biegów bo tak szybko nie stanie i czy będzie ten hamulec czy nie to i tak będzie zgrzytac przy nerwowej zmianie biegów tak że zamiast grzebac w skrzyni bardziej bym się skłaniał ku jakimś środkom uspokajającym i skrzynia przestanie zgrzytac sama.
....
Za język ciągnąć nie chcę, lecz może parę słów więcej:D Jeśli oczywiście urząd patentowy nie ma nic na przeciw:lol:....
Urząd nie powinien mieć nic przeciwko, bo takie rozwiązanie w starym ZT było w standardzie...
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Skrzynia biegów , przedni i tylny most » Hamulec Skrzyni Biegów
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo