krzychu napisał/a:Ja kupując forszaja pierwszy raz widziałem ten ciągnik na oczy kupiłem go i się nie zawiodłem
Również się nie zawiodłem. A wybór padł w ciemno. No i kasa wówczas była całkiem spora, a teraz maszynka do doinwestowania jest do wyrwania za 13-15k PLN-ów.
Do Łukasza : ja pracuję kermitem na 18ha, i nie można powiedzieć, że to za duży ciągnik na taki areał. A główne zadania to 3.6m agregat i pług 5 skib. No i transport.
Ale uwierz MTZ-a bym za forsza nie wymienił, i wcale nie jest to tendencja forum. Zwyczajnie jest to kwestia tego, że mój forsz nie miał awarii od początku, gdy go zakupiłem, a było to jakieś 8 lat temu. Natomiast MTZ znajomego odwiedza nas w celu napraw wszelakich co roku, średnio 3 razy. Może to i kwestia tego, że jak się dba, tak się ma. No ale z drugiej strony bez przesady - traktor to nie cukiernica. A porównując kermita i metezeta - cóż, to jak bunkier i lepianka. Ale ten drugi bije forsza zwrotnością. No i części w brut.