Ciągnik na gaz. (Strona 8 z 14)

Dziś zacząłem się bawić  z mieszanką ON LPG. Najpierw zmontowałem instalację z butli gazowej (  kuchennej) reduktora kuchennego, węża 8mm, elektrozaworu z instalacji gazowej węża 19mm , zaworu regulującego przepływ gazu i kolejnego odcinka węża 19mm.
Złożyłem odpaliłem.  zdjąłem rurę z filtra powietrza i hej dałem mu powąchać gazu.
Cóż za wiele to się  działo. Przyczyną był za mały przekrój elektrozaworu.
Wywaliłem wszystko została butla reduktor i kawałek węża
Próba. Efekt był taki jak na http://www.youtube.com/watch?v=ltEire71g5Q
Zadzwoniłem do PiotraK na konsultacje.  Bo silnik zachowywał się dziwnie raz kopcił raz nie ..... . Po rozmowie przyjrzałem się zapłonowi no i cóż dałem ciała był źle ustawiony o 1 kreskę  chwile wcześniej składałem sprzegiełko po wymianie uszczelniacza na wałku ( w przystawce do linki). Ustawiłem zapłon Kolejna próba. było już lepiej . na niskich obrotach silnik przyspieszył, dziwne dymienie się zmniejszyło. Niestety na wyższych obrotach nie było efektu za mało gazu.... no i cóż
Pojechałem w pole..... Jak będę miał chwilę zamontuję parownik i zobaczę.......
Podpiołem wężyk do VW sharana 1,9tdi ;-) pod smok powietrza. Najpierw nic bo gaz ma do przebycie długą drogę filtr turbo intercooler dopiero silnik. Ale jak dostał to obroty skoczyły o jakieś 500 i to gwałtownie. 
Będę temat gnębił dalej.....
chyba trzeba jeszcze opóźnić zapłon

Szkoda Krzyśku że jesteś tak daleko bo mam kompletną instalację gazową do auta w pełni sprawną i do celów naukowych bym oddac mógł.

Nie ma sprawy, czyli mnie brakuje tylko Twoich doświadczeń z gazem w tej maszynie i też zagazuję swojego.

jak wejdą ciągniki na gaz to do miasta trzeba bedzie jechać bydle tankować

Widziałem kilka wózków widłowych z silnikiem z c-330 z przystosowanymi instalacjami LPG oraz zapłonową. Jakby pójść w tym kierunku i 4VD zmusić do pracy na LPG i to ze zużyciem na poziomie porównywalnym z dieslem to byłby wyczyn. Ale w związku z tym, że gazowników w swoim życiu miałem kilka i zaczynało się od zużycia 10% większego niż benzyny, a kończyło na takim spożyciu, że szkoda gadać. Żeby ten gaz złoty był i po 50 groszy go sprzedawali, to nie zmienię zdania, że jest to dobre paliwo ale do Junkersa.

8 butli na dzień roboty

zorak zobaczymy jacy będą sztywni jak ropka do 8zł dojdzie.A Iran w tym na pewno pomoże.

Głupoty mówicie o LPG wszystkie auta miałem z LPG tylko zrobiłem raz wyjątek z passatem 1.9 TDI, co z tego ze fajnie chodziło, ale spalanie 6,5 litra jak to oszczędność jak go kupowałem ropa była po 3,70 a na koniec po 5,40. Od czerwca wróciłem znowu do gazu i przesiadłem sie do Avensisa 1,8 tak jak mówi Zorak podstawa to dobrze zagazowane auto i zero problemów. Miałem tylko problemy z, Vektrą ale ją kupiłem już z instalacją wszystkie inne sam gazowałem podam wam przykład jesienna jazda do Rawicz -Zakopane cztery dorosłe osoby i bagaż spalanie 8,8 do 9,5 litra gdzie na autostradzie średnia wychodziła mi 130 co to dużo. Mam butle na 41 litrow i spokojnie robie 400 km i wiem że jeszcze jest rezerwa przejechałem już nią 23 tys., i zero problemów tylko olej i filtry i w trasę mam zamiar nim pojeździć z 4 lata.

bastelli ale jeszcze gaz jest tani i trzeba to wykorzystać ale moje wymarzone paliwo to spirytus ,można go zrobić ze wszystkiego i jaki ekologiczny.