http://img504.imageshack.us/my.php?imag … 302kj7.jpg
Ten wałek w prawym przednim rogu skrzyni, co stoi jak ten pan na weselu, to dwa wałki. Zewnętrzny frezowany to żółw, gładki wewnętrzny to WOM. Z tego co pamiętam to na dole tego wałka WOM, widełki mocowane są na klin i śrubę. Połączenia frezowe są dopiero na przesuwce i na wale WOM.
Skoro mówisz Karlos, że na zgaszonym silniku i niby załączonym WOMie, wałek z tyłu się lekko kręci, to: mechanizm załączania nie działa albo coś się wydażyło z tyłu w przystawce. Mogła np. pęknąć tuleja łącząca oba wałki, długi ze skrzyni i krótki ostatni. Musisz spuścić olej, odkręcić dolny dekielek (ten na fotce u Mirasa), przyjżeć się dokładnie przesuwce czy załącza napęd na długi wał. Powiedzmy że Ci się uda, to wtedy ten długi wał powinien być nieruchomy. Sprawdź wtedy z tyłu czy możesz obrucić wałkiem. Jak się będzie obracał, to na 99,9% poszedł łącznik w tylnej przystawce.
Kolego, po zdjęciu gipsu, będziesz się nadawał do darcia pieża a nie do naprawy WOMu. Spokojnie, do wiosny masz czas.
Pozdrowienia.