problem ze sprzegłem.. (Strona 8 z 9)

Kompan a może płyn hamulcowy się nie  cofa do końca bo  coś się przycina w środku i  zostaję w układzie ?  Na pewno wszystko przejrzałeś ?
No u mnie jak  wcisnę sprzęgło do końca to siłownik pneumatyczny  wyłączy  pompę ale WOMa na 1000  nie wrzucę .
Wczoraj patrzyłem sam bo nie miał mi kto pomóc  to jak wcisnąłem na luzie żółwia to  siłownik  do końca  nie wysuną się,  nie wiem  czy to dobry sposób na sprawdzenie  siłownika pneumatycznego . Powiem tyle że  ciśnienie  mam zarąbistę przynajmniej  tak mi zegar pokazuję . Tak  na połowie  czerwonej  skali oczywiście po prawej stonie zegara

Siema. Co to może być ? Wcisnę żółwia siłownik pneumatyczny wysuwa się do końca . W cisnę sprzęgło w tedy o wy siłownik zaczyna się chować ? Siłownik niby sprawny podczas  tego  cofania się zasysa powietrze a nie  puszcza  .
Czyżby słabe ciśnienie w wężu doprowadzającym powietrze a może  elektro zawór ? Podepnę się pod inny  elektro zawór i  zobaczę .  Tylko  złożę siłownik w środku  był smar  nie wiem  z jakiej paki ?

Zgęstniały olej z silnika.

W  moim forszu są takie rzeczy  że nawet  "fizjologom "się nie śniły np.  znalazłem kamyki  na filtrze hydraulicznym od wspomagania sprzęgła ! Szalony  jak cholera mechanik w  nim buszował  . Tak więc Nawet ten zawór  co Koseś wspomniał nie miał spokoju . A olej  jak co  to by był jednak silnikowy ponieważ sprężarka  jak zje pierścionki to  zacznie pobierać olej  ze skrzyni korbowej  sprężarki czy jakoś tak która  jest smarowana przez centralne smarowanie prawda i pompować w pneumatykę ? Odpalę  ciuchcię i  zobaczę czy wskazówki Kosesia pomogły , jak nie to  siłownik  kaput ! Innej opcji na  razie nie widzę .  W każdym  razie Wszystkim  dziękuję za  pomoc .

:stu:  Co racja to racja Trzeba pomyśleć, zanim się palnie

"Nie wiem jak to opisać ale z butli wychodzi kostka a z niej idą przyłącza na elektromagnesy i na końcu tej kostki jest zawór wywal go całkowicie to powinno pomóc . "
Na tym tłoczku w tym zaworze powinien być  jakiś oring czy  uszczelka ?

sebastian myślę że to  forum jest po to by wyrażając swoje opinie starać się komuś pomóc
tu nie chodzi o napierdzielenie postów (wojtasa i tak nie dogonisz)
więc głupot ludziom nie doradzaj (wywal ten zawór ) może nie wiesz nawet jakie on ma znaczenie ???

Można by powiedzieć że dla mądrego operatora nie ma on żadnego znaczenia gdyż wystarczy pamiętać aby na zegarze było odpowiednie ciśnienie i wtedy nic nie może się stać  w ciągniku ,ale jeśli się mylę to @ Jano wytłumacz nam to wszystkim jakie to on ma jeszcze inne  znaczenie  ?

takie zawory ma np.liaz st180 a jaką ważną rolę odgrywają to się dowiedziałem dopiero jak zjechałem z lawety przez balkon i kabinę jelcza (za małe ciśnienie sprzęgło się skończyło i du.....) były kontrolki ale spalone
załóżmy że ty w forszu wywalisz ten zawór bo jesteś pewny przy jakim ciśnieniu włączą ci się blokady ,przedni napęd itp.a kontrolka nie zawsze działa ty sobie nim jeździsz i jest ok
ale jak sprzedasz taki traktor to wtedy ktoś ma problem ,niekurzy niemcy są dziady ale oni raczej nie upraszczają konstrukcji sprzęt zardzewiały, zapieczony ale kompletny ja szukam 303 ale na pewno nie w kraju.