421

Odp: problemy z hydraulika

Historii ciąg dalszy. Odłączyłem pompę od wspomagania już się nie pieni ale dalej podnosi tylko za pierwszym razem potem już tylko skokami. Zrobiłem już wszystko. Może znacie jakiegoś speca od hydrauliki ciągnikowej bo od forszajowskiej to raczej nie ma. Jesli kogoś nie znajdę to będę zmuszony sprzedać ciągnik do transportu.

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

422

Odp: problemy z hydraulika

Czyli masz jeszcze powietrze w układzie ! Podobny przypadek miałem w białorusi wspomaganie i podnoszenie działało skokowo wymiana oleju regeneracja rozdzielacza nic nie pomagało przyczyną było powietrze !!! 10 l oleju chyba poszło na ziemie ale wkońcu sie udało chula juz pare lat i jest ok !!! U ciebie moze byc tak samo nie koniecznie zasysa ci powietrze cały czas tylko poprostu ono tam jest i pompa cały czas sobie robi dyskoteke razem z olejem !!!!

423

Odp: problemy z hydraulika

Piotrfire napisał/a:

Może znacie jakiegoś speca od hydrauliki ciągnikowej bo od forszajowskiej to raczej nie ma. Jesli kogoś nie znajdę to będę zmuszony sprzedać ciągnik do transportu.

Nie poddawaj się, jutro znajdę nr tel do znajomego z Barda Sląskiego, pogadacie sobie i może do czegoś dojdziecie, to bardzo dobry spec od hydrauliki siłowej.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

424

Odp: problemy z hydraulika

Ok dostałem dużo materiałów na temt hydrauliki w 323 od Piotra za podnoszenie i opuszczanie podnośnika odpowiedzialne są 4 zawory wszystkie sprawdziłem i są drożne pozostaje tylko jeden ten słynny od pięciozłotówki w instrukcji pisze że jeśli nie podnosi to albo uszodzony jest oring albo sprężyna jest za słaba. Mierząc ciśnienie mam 150 atm. czyli nominał  jaki podaje instrukcja spróbóje jeszcze wymienić ten oring i podłoże jeszcze jakąś podkładkę. A teraz pytania. Jak podkładaliście różne rzeczy pod sprężynę , czy kołpak dawał się łatwo dokręcić czy trzeba było solidnie docisnąć żeby zlapał gwint? I teraz drugie pytanie na rurce od poziomu oleju mam prawie pełny stan a dolałem dzisiaj 10 l oleju i stan dalej taki sam. Czu dolewać dalej?

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

425

Odp: problemy z hydraulika

Jak podłożyłem cienką podkładkę to zwiększylem ze 150 na 170 atm i chodzi już z rok ładnie. W dobre imadło jak zakręcisz to dasz radę rękami zakręcić. Uważaj przy próbie mi rozerwało mi wąż.Później okazało się że był jednopłaszczowy i dziwne że wcześniej w ogóle chodził.Przed podłożeniem ratowałem się jeszcze wstukając jeden element w drugi na pół roku pomogło. Najlepiej wymienić byłoby na nowy.Myślałem też o pasćie do docierania zaworów i żeby te dwa elementy w zaworze dotrzeć ze sobą.ale nie próbowałem.

426

Odp: problemy z hydraulika

U mnie zazwyczaj jest połowa, jak traktor stoi pod górę nie ma nic, jak z góry, to jest pełno, ten wskaźnik jest bardzo wrażliwy na zmiany nachylenia. Ja bym odpuścił, choć Sławek twierdzi, żeby zawsze był pełny stan.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

427

Odp: problemy z hydraulika

myślę że jest coś nie tak z tym zbiornikiem dlaczego ciągle mam w nim ciśnienie? I dlaczego dolewając oleju nic się nie zmienia?  Przecież jest odpowietrznik jak popracuje troche pompa to dopiero jak wyciagnę węzyk odpowietrzenia ze zbiornika to powietrze uchodzi a filterek i węże drożne. Strasznie zagadkowa sytuacja naprawdę ręce opadają i brak mi już pomysłu. Może pług za ciężki? Bez maszyny podnosi normalnie nic nie buczy dopiero jak osiągnie max wysokość natomiast przy opuszczaniu buczy.

A dodam jeszcze że odkręcilem wąż zasilający pompę główną i zleciało mi tylko 30 litrów może faktycznie jest mało oleju a wskaźnik oszukuje?

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

428

Odp: problemy z hydraulika

A nie pomieszałeś olejów? może jakaś pożyczona maszyna?

429

Odp: problemy z hydraulika

pożyczona maszyna nie narobi bałaganu ... chyba ze pożyczył przyczepe  z podniesionym kiprem ..  wpuscił olej do skrzyni o robi bałagan ..    w tych  32X jest tak że ten wskaźnik nie za wiele ma wspólnego z olejem w skrzyni ...  w moim było tak że stoi    olej był   a gdy się odpaliło  oleju nie było ..  podczepiło się maszynę podniosło  i olej znów był ... więc na nic się to zdawało ...   dolej jeszcze z 10 l i zobaczysz co jest ...      bo jeśli 30 zleciało jak pompe ruszyłeś to troszku mało skoro niby tam ma być 90l

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

430

Odp: problemy z hydraulika

Może to być, bo jak u siebie spuszczałem to ponad 60 litrów zeszło i jeszcze ze 2-3 się rozlało.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

431

Odp: problemy z hydraulika

U mojego helmuta jest w trybach ~ 85l oliwy (zmieniana). Po odpaleniu w wężyku jest pusto, po nocy ok. 2/3 stanu. A rozdzielacz i tak buczy.

432

Odp: problemy z hydraulika

witam mozliwe że powtarzam temat ale nie mam zbytnio czasu na szukanie odpowiednich wątków. Problem polega na hydraulice w zt 323A ręce juz mi opadaja i nie mam pojęcia co dalej. Otóż pracuje nim w lesie gdzie mam podłączony do niego pług aktywny. pięć lat było bez problemu teraz jestem w kropce wymieniłem pompę na regenerowaną koszt 1300zł wymieniłem rozdzielacz koszt 700zł. hydraulika dalej szaleje... objawy--- na zimnym oleju podnosi znakomicie z opuszczaniem problemy cos żęzi jakby w pompie i w rozdzielaczu przy przytrzymaniu gałki na opuszczanie ma jakby wielki opór i po opadnieciu [zaznaczam że galka w pozycji opuszczanie] prubuje podniesc lasze go góry. po rozgrzaniu dramat calkowity słabo i z wielkim zgrzytaniem podnosi jak równiez opuszcza. olej wymieniony na nowy stan ok. dodam ze zauwarzyłem wielka ilosc opiłków na magnesie no i poprzedni właściciel wywalil filtyr ze zbiornika. jęśli macie jakies pomysły czekam.

433

Odp: problemy z hydraulika

po wymianie oleju czy pompy czy jakimkolwiek rozszczelnieniu hydrauliki trzeba odpowietrzyć chłodnicę oleju tą przed chł.wodną ,jak jest zapowietrzona to powietrze w niej się spręża a potem oddaje i są cyrki do tego służy min. nakrętka z dużą kulką (śrutem) na trójniku przy chłodnicy , taki odpowietrznik jest też w 514, ja przez kilka pierwszych lat parałem się z tym problemem a to łatwo sprawdzić chłodnica musi być tak samo ciepła jak skrzynia a nieraz i gorąca zwłaszcza w upały.

434

Odp: problemy z hydraulika

Za prawidłowe opuszczanie odpowiada zawór VR5 jest on w rozdzielaczu w otworze do którego przykręcona jest metalowa rurka łącząca pierwszą sekcję (tą od podnośnika) z rozdzielaczem jest on w otworze w który wkręcona jest ta szesciokątna przedłużka w tym wątku na pierwszym obrazku pod pozycją 1

http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=2744

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

435 Ostatnio edytowany przez jano323 (2012-10-23 07:49:16)

Odp: problemy z hydraulika

no to ja mam chyba obcego w rozdzielaczu bo się (kręci jak bąk w kobylej du....) raz siedzi w podnośniku niema swobodnego opuszczania albo w 1 sekcji tą z dźwigienka np. pług phx nie opada samoczynnie (trzeba z tym żyć ja z hemoroidami),ale noszę sie z zamiarem wymiany na taki
http://allegro.pl/rozdzielacz-hydraulic … 18545.html
już o tym pisałem  ale to będzie ostatnia moja inwestycja w 323 koszt ok 1100zł + nowe siedzenie ok.3000zł

436

Odp: problemy z hydraulika

Za samoczynne opadanie maszyn odpowiedzialne jest kilka zaworów.

A wracając do mojej sprawy dzisiaj dolałem kolejne 10 litrów i po odpaleniu na miarce jest połowa zbiornika a  w filtrze pełno , przed odpaleniem i dolaniem było full. Podłożyłem podkładkę pod sprężynę ciśnienie ze 150 poszło na 200 ale dalej nie podnosi na raz. Złożyłem już zlecenie napeawy na oferii zobaczymy może ktoś się podejmie.

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

437

Odp: problemy z hydraulika

Piotrze a próbowałeś zmienić rozdzielacz cały z 303?

438

Odp: problemy z hydraulika

Podmieniałem tylko sekcje. Ale w tym oryginalnym posprawdzałem wszystkie zawory wszystko przepłukałem wydmuchałem poza tym trochę się różnią musiał bym odkręcić od stopy cały korpus bo w 323 jest bardziej rozbudowany. Póki co na sobotę mam zamówionego fachowca poleconego przez markape zobaczymy jego opinię coraz bardziej zaczynam podejrzewać wąż łączący skrzynię ze zbiornikiem może on jest zatkany bo sprawdzałem cienkim drutem poziom oleju w skrzyni i wydaje mi się że jest więcej niż w zbiorniku.

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

439 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2012-10-22 21:48:41)

Odp: problemy z hydraulika

Generalnie hydraulika to nie moja bajka, ale miałem przyjemność regenerowania już kilku rozdzielaczy i generalnie powiem że w znacznej mierze wypadków wystarczy dokładne czyszczenie oraz wymiana wszystkich o-ringów i manszet uszczelniających. Dłubaniny jest jednak z tym na dwa, trzy dni dla jednej osoby, ale warto się pobawić, jeżeli to ktoś lubi i ma czas oczywiście. Samych o-ringów jest w nim ok. 100szt, w zależności od wersji. Jakby ktoś potrzebował, to mam dokładną ich rozpiskę, bo w katalogu nie wszystko jest pokazane.

boberek666 napisał/a:

Mam problem w 303 którego niedawno zakupiłem nie ''trzyma" podnośnik i dodam ze na przodzie jest zamontowany spych i też gdy podniosę go do góry opada i to samo dzieje się na tyle co to może byc ....??? proszę o jakieś wskazówki

W ZT 323 za taki stan rzeczy (jak to "mówi" instrukcja) mogą być odpowiedzialne zawory HV2, VR2 (widać je fajnie w wątku obok - http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php … 44#p88144) lub coś w podnośniku, czyli pierścienie uszczelniające, manszety albo uszkodzony sam cylinder.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

440

Odp: problemy z hydraulika

Samych o-ringów jest w nim ok. 100szt, w zależności od wersji. Jakby ktoś potrzebował, to mam dokładną ich rozpiskę, bo w katalogu nie wszystko jest pokazane.

No właśnie Piotrze masz może jakieś szczegółowe ilustracje tych wszystkich zaworów. Muszę kupić też kilka oringów więc jeśli byś mogł byłbym wdzięczny

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty