1

Temat: Ciągniki

Zauważyliście że nasz rynek jest opanowany przez ursusy i zetory? Przeszukując giełde moge powiedzieć że 100 konne <i ponad> ciągniki z zachodu które są bardziej naszpikowane technologią, są wygodniejsze, nowsze są w porównywalnych cenach. Spytałem się ojca dlaczego tak jest że kupujemy ursusy i zetory a nie np john deer itp. odpowiedział: "a myślisz że ktoś się odważy kupić coś takiego?". Nasunęło mi się to bo rozmawiałem z facetem który kupił 100konnego zetora za 75 tysięcy.

2

Odp: Ciągniki

Myślę że się mylisz. Mam kilku znajomych co mają New Hollandy, John Deere i Valtry....  tu nie chodzi o kwestie jaka firma czy moc ... tylko o to jak bardzo naszpikowany. W każdym nowym jak coś padnie to się wzywa serwis.. a każda z zachodnich firm ma w polsce swój serwis. Ceny napraw może są wyższe... ale uwierz mi jak ci coś w nowiutkim ursusie padnie w elektronice (a elektronika tak lubi warunki czystości jakie są w ciągnikach :] ) to też słono zapłacisz... a oni tylko przyjadą z takim modułem... wepną się w komputer.. odczytają kod błędu i wymienią uszkodzony moduł.. ew sprawdzą/naprawią połączenie z nim...

Dlatego jestem zdania że jaki by ciągnik nie brać to starać się brać z minimalną ilością elektroniki (nie mylić z elektryką tongue )....

3

Odp: Ciągniki

akurat elektronika w nowszych ciagnikach nie jest problemem i kurz do niej sie nie dostaje.Problem tkwi w polaczeniach kostkach przekaznikach.sama elektronika jest bezawaryjna i najtrwalsza w ciagnikach.ursus czy nie ursus  ehr ma zwykle boscha i podzespoly bazowe sa podobne .a czemu ludzie wola zetora czy ursusa -bo jak cos pada robi sie to znacznie taniej i szybciej.bo zwykle pada skrzynia albo mechaniczne inne ustrojstwo rozbierasz,bierzesz dupe do agromy i skladasz za rozsadne pieniadze

4

Odp: Ciągniki

tak tylko sąsiad kupił nowego zetora za 120 tys. i po dwóch dniach stanął na środku szosy i stał tam przez pół dnia bo nie mógł go uruchomić, musiał czekać na serwis, a ja kupiłem używanego fergusona za 20 tys ciągam dwa razy więcej skib,a jak mi padło sprzęgło to na nikogo nie czekałem tylko sam sobie poradziłem.a taki serwis jak przyjedzie to też nie za darmo.szwagier kupił dwa nowe JD a jak przyszedł czas serwisu to zabulił 5tys za wymianę oleju niby

5

Odp: Ciągniki

serwis to jest najdroższe co może być,, ale jak kogoś stać na traktor za 200 tys zł to co to dla niego serwis za 6 tys zł,,,,,,,,,,. Mówi się że zachodni ciągnik zachodni kłopot!!! Dlatego sprzęt rodzimy( ursus zetor bizon) tak podrożał w szczególności ciągniki w klasie do 100km neutral

6

Odp: Ciągniki

Zachodnie maszyny sa bardzo fajne dopuki pracują ale jak wam się rozpierdzieli skrzynia, most lub za wal korbowy zawolają wam 20 tyś to przestaje być tak kolorowo , a wiezcie mi , że ciezko znależc jelenia który to od was odkupi za rozsadne pieniadze . A spróbujcie sprzedać takiego zetorka który pracuje u was od nowosci (nie ma porownania )

7

Odp: Ciągniki

i dlatego wole forsza ,sa na allegro za 18 20 z napedem zachodnie na dorznieciu i pewnie porzadna naprawa wyniesie wiecej niz kosztowal ciagnik

8

Odp: Ciągniki

Kolega 2 lata temu kupil deutza 120 koni za 47 tyś i po 3 tygodniach siadla skrzynia wywalił 25 tys na remont i po tygodniu padl silnik (kolejne kilka tyś ale tylko szlif , pierscienie i panewki ) po poł roku padla skrzynia (wkur....ł sie kupił nowkę lamborgini i jakos jezdzi ) ( deutza nie sprzedal do dziś choc wołał tylko to co dał )

9

Odp: Ciągniki

Po części zgodze się z wami ale wg mnie jeżeli ktoś kupuje ciągnik za 70 tyś i w góre to stać go na jakiś serwis, a komfort pracy nieporównywalnie lepszy

10

Odp: Ciągniki

zle wam sie jezdzi forszajami:) bo mi  dobrze wiec nie nazekam a jak bym miał 70 tysiaków lub wiecej to niepatrzył bym wogule na marke fortshritt tylko fendta lub john derra  ale dokladnie jak sie ma tyle kasy i za taka kase sie kupuje taki ciagnik to i sie placi za serwisy i te sprawy  niedaleko mnie spółdzielnia kupila fendta 925 czy cos takiego po 2 latach zacza kopcic jak lokomotywa  okazalo sie ze padły pompowtryski czy cos takiego   to zapłacili 30 tysiecy za  serwis z czesciami  a ciagnik pracuje tylko na 600ha  a my jak mamy 30 czy 50ha to na co nam zachodnie maszyny  jeszcze tak drogie chyba ze ktos nie wie co z pieniędzmi robic to  niech sie podzieli z innymi tongue

tak samo  u kumpla ma fendta 180konnego padła mu wiazka kabelków  przyjechał serwis od korbanków podlonczyli kompa  powiedzieli ze padla ta wiazka wymiana wiazki kosztuje 7 tysiecy  a dosłownie 15 kabelków  i jakis 1 metr dlugosci   podziekowal ale za to ze przyjechali 1000zł zaplacil zawolal elktryka  on to zrobil i zapłacił 200zł to jest ruznica big_smile jesli sie juz wie co padło  a do forszaja wsiadasz i co tam moze zdechnac  prawda wszystko ale to zrobisz w rozsadnej cenie a nie bedziesz płacił tysiacami

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

11

Odp: Ciągniki

To są dywagacje nad wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.  Jak komu chodzi o prestiż - żadne logiczne argumenty do niego nie trafiają. Obserwuję z małego dystansu (5 km) "księżoków" (dawne Księstwo warszawskie). Chałupy odj....e, ogrodzenia metalowe kute (od strony drogi), dokoła zamiast płotu budynki. W oknach najmodniejsze firany, oczywiście okna "plastyki". Wyszykowane dwa lub trzy pokoje na wypadek wizyty duszpasterskiej księdza proboszcza, nagłej a niespodziewanej śmierci (co na jedno wychodzi), albo zmówin latorośli. A tak normalnie to się siedzi w piwnicy w garażu. Sasiad kupił nowy ciągnik zachodni 100 kM. Żebym musiał żreć na okrągło czerstwy cheb z margaryną, też kupię. 110 kM. Też zachodni, jak by się dało to nawet z Australji - a co ? nie stać mnie ? Niech mu szczena opadnie ! Gość kupił rozrzutnik obornika tandem nowy, przez cztery lata nie zdążył go pobrudzić, ani raz obornika na niego nie włożył. Ma dwuosiowy całkiem dobry - po co kupił drugi ? Bo sąsiad też kupił ! Itd. itp. Psyhiatria pewnie zna takie przypadki. Pewnie to można leczyć, tylko pacjęt musi chcieć się leczyć. Jak na razie nie widzę chętnych na to leczenie, a choroba się pięknie rozwija.
Ważne jest coby nasze dzieci tramwajów się nie czepiały i wesołych Świąt !

12

Odp: Ciągniki

Jeśli już kupić jakiś dobry zachodni sprzęt i nie mieć stresów z powodu strachu kiedy padnie elektronika i tym podobne pierdy, to trzeba kupić sprzęt o prostej budowie, bez elektronicznie sterowanej skrzyni, podnosnika, silnika, itd, wystarczy, że bedzie miał prostą automatyke, jak np nasze forszaje, sprężone powietrze, elektropneumatyka, gdzie przy odrobinie wiedzy mozna wszystko samemu zdiagnozować i naprawić, np takie ciągniki Renault z lat dziewiędziesiątych, bardzo prosta konstrukcja, typowe, dostępne części (Fendt, JD) no może tylko ceny tych części inne jak do forszajów, ale to już zawsze plus, że nie trzeba z laptopami koło nich skakać jak coś padnie.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

13

Odp: Ciągniki

No ja wiem, ale jeżeli kogoś stać na taki ciągnik to czemu nie? Znając nas Polaków to się dobrze nakombinujemy zanim wydamy duże pieniądze na części, naprawy

14

Odp: Ciągniki

i dlatego wole forszaja choc po tych "nakombinowaniach"niewiele  pozostalo z niego oryginalnego .Ale robote swoja zrobi chocby nawet palil 2 litry wiecej niz nowka to rocznie nie tak duzo jednak , chociaz kurzy sie jak cholera to nie tak jak na bizonie bez kabiny big_smile a jak juz sie nazre tego kurzu to koniec roboty w polu i moge w gory wyskoczyc bo nie gonia mnie kolejne platnosci, a przed latem jak sprzet stoi gotowy do pracy kosztem paru zlotych i potu w gaciach jest dluzsza chwila by popluskac sie w bałtyku i wypic browara .I chyba o to wlasnie chodzi w zyciu a nie o nowe maszyny.........

15

Odp: Ciągniki

Ja to bym chyba zdechł, jak by jakiś serwisant miał mi grzebać w moim sprzęcie, jakiś praktykant na starzu przyjechałby i uczyłby się na moim ciągniku, nie nie nie, ja sam musze robić naprawy i wszystko i koniec.
Pepe, gdzie ci się na forszaju kurzy? :hmmm: w kabinie? :nie_wiem: po to masz w kabinie nawiewy, żeby je używać i móc mieć dzięki temu pozamykane drzwi i okna, wtedy nic się nie kurzy, w białej koszuli cały dzień możesz jeździć i nie będzie brudna.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

16 Ostatnio edytowany przez pepe75 (2008-01-15 00:41:36)

Odp: Ciągniki

nawiewy leza w piwnicy po tym jak  go obnizylem 12 cm by moc w garazu parkowac [co widac bylo tez na zdjeciach ktore gdzies kiedys tu wstawialem] wiec pozostaly mi otwarte drzwi  nno i kurzy sie tez przez te mala szybke z tylu co jej nie ma:D wiem wiem kiedys to zrobie ale na razie to pewnie zajme sie zt 300 co go przyciagne niebawem a jak dobrze pojdzie to i moze przyjade nim, po 50 gr za kilo warto bylo no nie?
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=231&p=12    <obnizony>
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=4&p=12   <od przodka>

17

Odp: Ciągniki

Ano to wyjasnia sprawe, więc wyrazy współczucia, a nie szło kurde garażu podnieść o te 10 cm, lub wjazdu obnizyć? big_smile

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

18 Ostatnio edytowany przez maxi900 (2008-01-15 09:21:12)

Odp: Ciągniki

Widzicie przy kupnie komputera z elektroniką to żeby dało rade dostać ten interfejs diagnostyczny i w necie wyszperać do niego program na laptopa ... no i oczywiście dorwać jakiegoś serwisanta.. litra postawić i niech nas troche obszkoli.... to by uszło. Mam taki interfejs do mojego Golfa III... kosztował na allegro 150zł... laptopa można kupić jakiegoś "byle by chodził" za 400-600 zł.... program z netu mam... wprawdzie narazie dwa razy błąd sondy lambda znalazłem.... ale jest w razie czego.  Obsługa jego banalna.. wciskasz ODCZYT... pokazuje błąd(wiesz już co jest przyczyną)... wciskasz SKASUJ BŁĄD... potem WYJŚCIE z PROGRAMU i już. Obsługa prostsza niż tego forum big_smile .  Ale to kwestia dobrego oprogramowania. Gdybym już był zmuszony do kupna nowego (chciałbym być tak zmuszony.. żeby mi się kasa z portfela wylewała big_smile big_smile)... to bym dał nawet i te 2000-3000 na taki interfejs z programem. Dodatkowo dokładna instrukcja ze schematem i minimalna wiedza o elektryce. I wtedy się na tym zaoszczędza sporo.... ale jak narazie takiego pakietu (interfejs+program) np do CLAASa albo JOHN DEEREa nigdzie nie widziałem sad

19

Odp: Ciągniki

Tak, jasna sprawa, używane auto możesz sobie w ten sposób diagnozować, ale nie nowy traktor za 200 tys zł, bo gwarancja ci przepadnie i będzie lipa.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

20

Odp: Ciągniki

prędzej czy później i tak się przesiądziemy na zachodni sprzęt bo nie wierze że za 15-20 lat ciągle będziemy śmigać ursusem czy zetorem roczniki 70-80.  wtedy dopiero będzie problem dostać jakąś część do zachodniego 20-25 letniego