Odp: pompa wtryskowa
Bóg zapłać
A propos Piotrze: możesz udostępnić "instrukcję" montażu pompy zasilającej "bizonowej" do pompy kermita? Jaką pompkę zanabyć, co zmienić, przetoczyć, przyciąć etc... ? Myślę że wielu by się to przydało.........
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Układ zasilania » pompa wtryskowa
Strony Poprzednia 1 … 11 12 13 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Bóg zapłać
A propos Piotrze: możesz udostępnić "instrukcję" montażu pompy zasilającej "bizonowej" do pompy kermita? Jaką pompkę zanabyć, co zmienić, przetoczyć, przyciąć etc... ? Myślę że wielu by się to przydało.........
O ile dobrze się orientuję to Piotr zakłada od Mana przynajmniej mi taką wstawił
osobiście zamontowałem od DT 75 cena 70 zl + przesyłka hula już tak 2 miesiąc
Bóg zapłać
A propos Piotrze: możesz udostępnić "instrukcję" montażu pompy zasilającej "bizonowej" do pompy kermita? Jaką pompkę zanabyć, co zmienić, przetoczyć, przyciąć etc... ? Myślę że wielu by się to przydało.........
Tą pompkę musisz trochę stoczyć, tak żeby weszła w korpus pompy wtryskowej i trzpień/popychacz będziesz musiał trochę skrócić bo w wydaniu oryginalnym jest on trochę za długi. Małą wadą tej pompki jest to, że ma ona trzpień napędowy, a nie rolkę, co w niekorzystnych warunkach trochę może zaszkodzić krzywce napędowej wałka pompy wtryskowej i pod tym względem pompka np. od DT jest lepsza. Ale to jest tylko mała, prosta pompka i tak właściwie to możesz ją nawet całkowicie wywalić i założyć np. jakąś pompkę elektryczną...
Sprawdź Sebastina czy "przepływa" Ci olej z korusu pompy do korpusu regulatora, bo są wersje pomp gdzie takie połączenie jest i takie, gdzie tego połączenia nie ma. Wtedy jeszcze trzeba osobno regulator zalać olejem do poziomu np. miarki w postaci korka.
A jednak Piotrze . Regulator ani grama oleju nie miał za to pompa z 0.5 l . Nie ma to jak porada fachowca :beer:
No niestety, często się to zdarza. W regulatorze jest 5 łożysk, które są odkryte i smarowane olejem właśnie z korpusu regulatora. Poza tym, te łożyska w 99,99% od nowości nigdy nie były wymieniane i teraz wyobraź sobie jakie męki one przechodziły, i w jakim stanie teraz one się znajdują....
No to ja wtrącę teraz swoje 5 groszy. W moim kombajnie był problem, że nie zaciągał paliwa ze zbiornika. Jak wymontowałem pompkę zasilającą, to okazało się, że nie ma w pompie wtryskowej nic, a nic oleju. No to zalałem ile się dało i wszystko było OK dopóki oleju z pompy nie wyżarło. Teraz mam zagadkę: Co dalej?
Generalnie olej z pompy nie ma jak wypłynąć. Jeśli go ubywa, to tylko przez jakąś nieszczelność. Skoro ubyło Ci go do zera, to pewnie puściła jakaś uszczelka w najniższych partiach pompy.
A może go wyżarła pompka zasilająca?
Na 99,9% nie ma takiej możliwości bo zwyczajnie nie ma którędy się ten olej przedostać - poza popychaczem, ale tam i tak jest ciśnienie z pompki więc raczej by przybywało oleju. Lecz pozostaje te 0,1% o których nie mam pojęcia.
I tu rozwieję te twoje 0,1 %. Pompa zasilająca w kombajnie ciągnie paliwo położone grubo ponad metr poniżej własnego położenia i tak poddarta jak moja ma wielki problem z zaciągnięciem paliwa ze zbiornika i łatwo jej wyżerać rozgrzany olej ze swojego wnętrza podczas zaciągania paliwa ze zbiornika. Dowodem tego jest problem zaciągnięcia i odpowietrzenia układu pompką ręczną oraz fakt, że silnik na wolnych obrotach zapowietrza się i gaśnie. Potwierdzeniem tezy była wczorajsza zamiana pompki na tę z ciągnika i problem zniknął. Tylko brak możliwości sprawdzenia co stanie się w drugą stronę, bo w ciągniku, przy zużytej pompce normalnie paliwo idzie do oleju bo zbiornik jest ponad pompami, ale logika podpowiada, że w kombajnie transfer idzie w drugą stronę i zagadka rozwiązana. Dzięki wszystkim za pomoc, a pompka zasilająca do kubła ze złomem.
Tak czytam co piszesz.............. i widać że wiesz o czym mówisz. To co mówisz jest bardzo prawdopodobne. Ja nie wiem czemu ubzdurałem sobie, że masz ten problem przy traktorze, dlatego wątpiłem by pompka piła oliwę......... A jeśli dodatkowo jest mocno zużyta, to zapewne rozwiązanie zagadki
...Dowodem tego jest problem zaciągnięcia i odpowietrzenia układu pompką ręczną oraz fakt, że silnik na wolnych obrotach zapowietrza się i gaśnie. Potwierdzeniem tezy była wczorajsza zamiana pompki na tę z ciągnika i problem zniknął....
Ale tu raczej poleciały Ci zaworki i ich gniazda lub sama pompka ręczna, która straciła swoje uszczelnienie.
..Tylko brak możliwości sprawdzenia co stanie się w drugą stronę, bo w ciągniku, przy zużytej pompce normalnie paliwo idzie do oleju bo zbiornik jest ponad pompami, ale logika podpowiada, że w kombajnie transfer idzie w drugą stronę i zagadka rozwiązana. Dzięki wszystkim za pomoc, a pompka zasilająca do kubła ze złomem.
Jeśli masz pompkę oryginalną, to jej tak szybko nie wywalaj, a zagadka wcale nie jest rozwiązana... Faktycznie, jeżeli pompka będzie mocno wyrobiona to olej może jakoś wpłynąć do niej, ale to będzie się działo tylko do poziomu bolca w pompce, który jest jednak na takiej wysokości, że nawet gdyby działo się tak jak piszesz, to nie ma szans aby w ten sposób wyczyścić do sucha pompę z oleju. Poza tym, zwróć uwagę, że bolec ten jest też trochę wyżej niż korek poziomu oleju (z reguły jest on w pompach bez centralnego smarowania), więc z tej strony nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla pompy. Poza tym, sytuacja o której piszesz, będzie miała miejsce tylko wtedy gdy silnik nie pracuje. Przy pracującym silniku olej nie ma szans wpłynąć do pompki, bo jest w niej wtedy cały czas paliwo pod ciśnieniem i jeśli już, to właśnie paliwo wpłynie do oleju...Tak więc ja dalej upieram się przy swoim i stawiam na jakąś nieszczelność lub nawet raczej pęknięcie, bo jeśli nawet puściłyby Ci dolne uszczelki, to i tak nie ma możliwości żeby olej wyciekł Ci całkowicie do zera.
Jest jeszcze sprawa odpowiedniego odpowietrzenia pompy. Odpowietrznik(i) masz założone?
Chodzi mi o zalanie pompy wtryskowej olejem wyczytałem już ze wchodzi tam 0,7l, ale tak dla pewności to gdzie jest miarka poziomu?
a nie masz centralnego smarowania ??
Nie ma miarki tylko ten olej wlej do dwóch komór abyś miał pewność smarowania.
nie mam centralnego smarowania. a w jakich proporcjach wlac? może jest jakaś śrubka do poziomu której powinien sięgać olej?
Dziś odpaliłem 323 po remoncie pompy wtryskowej u PiotraK.Różnica kolosalna dużo żwawszy ,chodzi na bardzo minimalnych obrotach.Polecam ,po zasiewach zobaczę jak spalanie ,ale już mogę powiedzieć że warto było.Wtryskiwacze były u niego robione Trzy lata temu to tylko sprawdził bo wszystko w najlepszym porządku.
nie mam centralnego smarowania. a w jakich proporcjach wlac? może jest jakaś śrubka do poziomu której powinien sięgać olej?
Moim zdaniem należy nalać do poziomu śruby mocującej powrót oleju do silnika. Taki poziom przewidział producent.
Pajej napisał/a:nie mam centralnego smarowania. a w jakich proporcjach wlac? może jest jakaś śrubka do poziomu której powinien sięgać olej?
Moim zdaniem należy nalać do poziomu śruby mocującej powrót oleju do silnika. Taki poziom przewidział producent.
dzieki za podpowiedz. Po regeneracji pompu u Piotra zauwazyłem róznice w odpalaniu pali od strzała, a wczesniej był z zapalaniem problem silnik żwawy a cos wiecej to powiem jak w pole wyjade
Strony Poprzednia 1 … 11 12 13 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Układ zasilania » pompa wtryskowa
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo