Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Problem z BMW
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam . Jedna rzecz nie daje mi spokoju . Auto przy małej prędkości podskakuje lub się buja na boki delikatnie tak przy 30-45 km/h . A przy stówie trzęsie się całe . Chociaż nie zawsze . Koła wyważone . Nie wiem co jest grane :nie_wiem:. Ktoś ma jakiś pomysł ?
a silnik się nie popuścił na poduszkach ? miałem kiedyś coś podobnego w polonezie popuściły się śruby silnik drżał i drgania przenosiły się na całe auto .
trzęsienie budą to stawiał bym na podporę wału ale to bujanie nie pasuje
Ale to bujanie jest stałe czy nasilające sie wraz z prętkością ... drżenie to by był wał albo uszkodzone poduszki pod silnikiem bądź skrzynią .... ale jeśli poduszki to na postoju na wolnych tez drży ... jeśli buja to albo coś z amorami ... nie wystrzelił ci żaden ? w dziurę nie przygrzałeś ?? bo to moze być wina bujania
Ja miałem to samo u siebie w e39. Po zmianie kół kolesie z alu na których miałem dystanse na stalowe tez podskakiwała przy około 30-40, a trzesła się równo w okolicach 100km/h . Powodem było to że kolesie którzy zmieniali mi koła nie zdjeli dystansów tylko założyli stalówki na dystanse i na otworze centrującym pojawił się luz . Gdy wywaliłem dystanse wszystko wróciło do normy. U mnie było to może i u Ciebie będzie podobnie, może jak Ci wyważali koła to w alu zgubili Ci np plastikową nakładke która jest w otworze centrującym. No chyba że masz oryginalne stalówki no to ja już nie mam pojęcia.
Jak po woli - buja , szybciej - trzęsie narastająco . Przy 60-70 km/h jeszcze w miarę można jechać . Po wyżej 100 to tak trzęsie że lusterko wsteczne drży . Na postoju jest ok , nic nie buja nie trzęsie mocno tam tak normalnie ,delikatnie prawie nie czuć że silnik pracuje . Tylko w takcie jazdy . Jadąc na luzie jest to samo . Na wstecznym jest spokój 
. Zawiecha prawie nowa, amorki też . Dziur dużych nie zaliczałem 
Tarcze przednie pół roku mają . Stalówki mam oryginalne na wcisk wchodzą dwie felgi aż za bardzo . Alusy są bez nakładek (pierścieni centrujących ) Na alusach mam ten sam problem 
.
opona albo jakieś łożysko jak nie czujesz nic na kierownicy to szukaj na wale moście i tylnych felgach. Ja obstawiam oponę felgę , te pierścienie ale nie zauważyłbyś tego?
Postaw go na kołkach odpal wbij bieg zobaczysz to od razu bo zacznie skakać.
samochód chce się poprostu wkur..... może to złosliwośc rzeczy martwych ??
tez jestem za sprawdzeniem opon tak jak Krzychu czy buli jakiejś nie wywaliło
a może było ostre hamowanie do zera ?? i kwadratowe 
O Wojtas dobrze prawi te objawy też przy takim czymś potrafią się objawić wiem z autopsji :D
jak tylne to pół biedy ..spal kapcia i zobaczysz czy porawa ... jak przednie to zamień na tył i to samo
Jako zawodowy (swego czasu) oponiarz widzę tutaj temat wyząbkowanej opony (łatwo to zdiagnozować, bo jak jedzie się ręką po lewej lub prawej krawędzi opony zamiast owalu czujemy fale) Jest to efekt padniętego amortyzatora, bo to że wymieniony dla mnie nie jest argumentem. Dopiero odczyt z wibratora potwierdzi jego stan.
Na 90% to nie zerwane poduszki pod silnikiem,opony raczej też nie a na 90% to podpora wału,zwłaszcza gdy lubisz czasem przypalić,ewentualnie sprzęgło gumowe zaraz za skrzynią.Nie wiem jak jest w e36 ale te same objawy w e34 są przy całkowicie zerwanych głównych tulejach met-gum na tylnym wózku.
Nie wiem ile tym autem jeżdisz ale może ono być krzywe .Tak jak mój fiat uno swego czasu . przypominają mi sie te same objawy .Perfekcyjnie zrobiony przez blacharza .Ale od czego mamy stacje djagnostyczną tam gdzie robisz przegląd to nic nie kosztuje bo raz na rok możesz wjechać na kontrole auta.
Powiem tak mam te auto 3 lata . Wiem że było bite w prawy przedni róg ale czy mocno i tylko z przodu to już nie wiem ale błotnik to jest malowany . W drugi lewy przedni róg facetka mi wjechała ale nie mocno. Na pewno poprzedni właściciel dał jej popalić zdrowo . Do nowego roku jakoś się do kulam bo w tedy kończy się przegląd i może dopłaty przyjdą . W tedy zobaczymy co dokładnie bidulce dokucza . A z tyłu zawieszenie jest wielowahaczowe tylko heczbek ma belkę . Coś mi z tyłu puka jak wjadę w dołek może to to . Mam wybite właśnie tuleje te co znajdują się z przodu tylego zwieszenia :
http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod … &fg=30
To jest chyba ta tuleja metalowo gumowa pod 4 na rysunku . Jak by jakieś łożysko to by słychać było coś w aucie . Sprzęgło gumowe (wygląda) dobrze . Tak że opony albo tuleje obstawiam . A opony na tylnej osi to mają ciężkie życie
BMW = będziesz miał wydatki
BMW + 3 lata użytkowania przez polaka (rzeźnika) = katastrofa finansowa
Znam paru posiadaczy to nie mieli poważnych napraw , jedynie z własnej głupoty .
Polecam najpierw pojechać na trzepaki jeśli felgi i opony ok. bo można się zastanawiać strzelać w ciemno a jeśli jest coś z zawieszeniem to można szybko zweryfikować co.
Zawieszenia bmw tak szybko nie zweryfikujesz,albo do mechanika który ma pojęcie o bmw albo jeśli samemu chcesz znalezć to musisz porozpinać wszystkie wahacze.U mnie jest belka,ale skoro masz zerwane te tuleje http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod … &fg=30 pod nr 2 to masz przyczyne bujania na boki-skutki driftów,jak bedziesz kupował nowe to tylko Lemforder-jedyne na których troche pojezdzisz,jak bedziesz sam je zmieniał bedziesz musiał dorobić sobie jakiś wciagacz albo ze wspornikiem na prase bo inaczej ich nie założysz.A te wstrząsy które masz to może zasługa zawieszenia wahaczowego,tego już nie wiem.
Marcel to jest Broń Masowego Wyprzedzania.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Problem z BMW
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo