Odp: Dyskusje czasowe.
To tak samo jak fabryki, które przez przeludnienie załogi produkowały bardzo dużo, ale sprzedawały poniżej kosztów produkcji. Kolejne kredyty i jakoś to szło ale w końcu trzeba było za niego zapłacić a nie było czym i zaczeła się upadłość za upadłością a cwaniaki co były u koryta zarobiły na tym kupe kasy. Do dzisiaj najwieksi dzierżawcy to przewaznie dawni dyrektorowie PGR. Zbieg okoliczności?