Skrzynia Biegów (Strona 18 z 54)

Śledzę cały czas allegro i jak coś się pojawia,od razu dzwonię  jest wszystko oprócz skrzyni.
A co do skrzyni z 303 to raczej odpada bo chce mieć w oryginale czwórkę.
Wcześniej czytałem na forum o kolesiu co mieszka między Łowiczem a Domaniewicami - łódzkie. Facet z Syrji albo z Jordanji co handluje częściami, czy ktoś ma tam numer telefonu???

Mnie też czeka po wiosennych robotach skrzynia biegów w 323. I się drapię po głowie czy znajdę części czy a jak tak to ile będą kosztowały. Szybka czwórka wali a wolna stuka a jedynka szosowa chodzi jak młynek do kawy. Szwagier ma  niezbyt ciekawą skrzynię z 303 może sobie zarezerwować....
A w Człuchowie na złomie leży skrzynia od ZT 300, zwolnice, podnośnik, most, zbiornik oleju, sprzęgło kompletne z obudową

Zdjęć nie robiłem co najwyżej mogę opisać wam to teraz. Polega to na zamontowaniu lewarka z tyłu skrzyni na deklu w miejscu korka wlewu ja z kolegą zmontowaliśmy od T 25. Żeliwny korpus obniżyliśmy wycinając z środka ok 3 cm ,na pręcie wodzika od wstecznego za ostatnią prowadnicą a przed wodzikiem dorobiliśmy gniazdo w które wchodzi główka dźwigni lewarka. Dzięki temu dźwignia reduktora siedzi w wybranej grupie a na uwrociach operujemy dorobionym rewersem na którym mamy wszystkie biegi do przodu i tyłu. Tylko jeżeli ktoś pracuje w polu na szosowych to można po staremu operować dźwignią reduktora ,no ale chyba niewielu pracuje na szosowych. Przeróbka nie skomplikowana a ciągnik zupełnie innej klasy.

Czyli masz wsteczny na III grupie ( tej najszybszej ) ?

Trzecia grupa w tych skrzyniach niestety nie ma wstecznego,  więc tak jak wcześniej napisałem operuje się z niej po staremu. Ja tej grupy w 303 i teraz w 323 pracując w polu nie używam. Koledzy ja nikogo do tej przeróbki nie namawiam,  piszę jedynie że jest taka możliwość niewielkim nakładem pracy i kasy. Tato mój który w tym roku skończy 75 lat większość orek oraz gruberowania nadal mi wykonuje podobnie jak ja nie wyobraża sobie już teraz pracy bez tej dźwigni. Wiosną 303 też ją dostanie. Dźwignia przy prawym udzie nieduży skok około 15 cm do dźwigni podnośnika z niej blisko, dla nas rewelacja.

Oczywiście że ze sprzęgłem ale krótkim prostym ruchem do tyłu bądź do przodu na wszystkich biegach 1 i 2 grupy jest to zwykły prosty lewarek więc bez awaryjny .Zainteresowanych jeżeli by tacy się znaleźli zapraszam na oględziny !!!.

Szkoda bo np orzę 1 na III grupie, zawracam na dwa razy, więc 4 razy trzeba kierunek zmienić, no i cofanie na 1 ? jest co po wajchowac

Mój Forsz
http://w81.wrzuta.pl/sr/d/3di2J2nXKZ7/fortschritt
GG- 5734702

A ja daje plusa za ulepszenie maszyny ! Krzysiek podaj jaką konkretną datę kiedy zrobisz taką przeróbkę i potem się pochwal .

do do reversu i dźwigni  w 323 to ja w swoim mam dorobione solidne nowe dźwignie wszystko chodzi bez zbędnych luzów nic nie wyskakuje i o urwaniu nie ma mowy bo są dużo grubsze od oryginałów.