Odp: nawożenie zboża
pierwsza dawkato podstawa i nie ma co szalec z wyjazdem w pole gdy tylko mozna wjechac bo sianie na snieg czy tez zamarznieta ziemie to glupota, wyrzyucanie kasy w bloto, ja wyjezdzam w chwili gdy rusza wegetacja , gdy roslina spi nie ma sensu nic rzucac oprocz wapna bo ono dluzej sie rozklada