T-088 (Strona 4 z 7)

A co byś chciał wiedzieć , ja rozbierałem w drobny mak w celu wymiany łożysk i uszczelniaczy.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Poszukaj lepiej oryginalnych niemieckich ,ja kupowałem część w Fijewie koło Lubawy firma Agroland ,miał część polskie ale i jeszcze oryginalne.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Ma ktoś fotę kostki posuwu- podłączenia przewodów?  Bo w moim Annaburgerze modyfikuje hydraulike i nie wiem jak ją podłączyć....

Żadnych zabezpieczeń nie ma ,jeśli waliłeś młotem i nie poszło to znaczy że masz za mały młot   a na poważnie to też miałem taką przygodę i poradziłem sobie tak że przyspawałem kawał żelastwa do wału aby można było oprzeć duży lewar mechaniczny  o to właśnie żelastwo a drugą stronę o przekładnię i powoli kręcąc lewarem i waląc 11kilowym młotem wyszło to ustrojstwo ,ale o dziwo druga strona wyszła pociągając  ręką .

poniewaz jest to temat zwiazany z rozrzutnikiem fortschritt t-088 mam kilka pytan bo coś szukam
1. jak sie wywala obornik a szczególnie pomiot kurzy ile wchodzi i jak daleko rozrzuca i czy drobno
2.jak sie wozi tym kiszonke czy sie do tego nadaje czy moze ktoś przewoził inne sypkie rzeczy
3.no i czy ktoś ma coś za jakies nieduze pieniadze moze do malej roboty wzglednie na co zwrucic uwage przy kupowaniu

1. gaz w podłoge i ładnie rozrzuci nawet pomiot, dla lepszego efekty mozna dołożyc małe talerze pod bęben rozrzucający,
2.woziłem kiszonke z kukurydzy kupe lat nim, bez klapy i nie sypało się za nim
3.lepiej dołożyc 2-3 tyś. ale żeby nie bawić sie w naprawe skrzynek tylnych i łańcuchów bo to kosztowne jest, lepiej kupić z gorszymi blachami, teraz na allegro są nowe burty za małe pieniądze.

panowie ponawiam temat.mój ciagnik jest pod t088 za duży a ten by mi pasił tylko jak z częściami i ogólnie pracą??warto sie w to pchać
http://otomoto.pl/rozrzutnik-fortschrit … 37261.html
http://otomoto.pl/rozrzutnik-fortschrit … 12489.html

Kuba dobrze pisze, też mam polskiego tandema 6 tonowego i jestem zadowolony. Kurcze miałem okazję kupić Strautmanna 10 ton na tandemie i z talerzami ale akurat kasy nie miałem a i tak był za bardzo dobre pieniądze

tylko minus tego polskiego tandem jest taki że małe koła lubią szybko siadać i wąski rozstaw jest, jak ktoś chce używać też do wożenia zielonki na pryzmę to nie za bardzo. Ja będę swojego tandema przerabiał i założe oś od D50 i koła od HL a ten tandem pójdzie do przyczepy do balotów bo chce żeby była niska i z tyłu będzie tandem a z przodu obrotnica, 7,5metra długości