221 Ostatnio edytowany przez PawełS.64 (2013-03-17 23:07:33)

Odp: Wiosna 2013

Należy pamiętać że nie wszystki śnieg wsiąka w żiemię.W takim dniu jak dzisiaj u nas[bardzo słonecznie i wiatr] dużo śniegu,czyli wody wyparowała. A nawóz mam wysiany 35kg N/ha i uważam że postąpiłem słusznie.Prowadzę gospodarstwo już blisko 30 lat     [dłużej jak wielu z was żyje na tym Świecie,Krzysiek twoja siostra to młoda osoba przynajmniej dla mnie]     i nie raz tak bywało jak w obecnym roku a skutek wczesnego siewu  azotu zawsze ten sam czyli pozytywny.Bywało w latach kryzysu że z braku nawozu  nie był wcześnie posiany czego efektem były straty już nie do nadgonienia bo nie ma  nic gorszego jak przegłodzić roślonę na storcie.

222

Odp: Wiosna 2013

Paweł my jako stare chłopy jesteśmy tego samego zdania. Azotu co prawda nie rozrzuciłem, ale tak jak pisałem wcześniej ta zima mi się od początku nie podoba, i mój artretyzm podpowiadał mi że jeszcze potrwa, tak też mówi większość prognoz długoterminowych, u Ciebie i w całej zachodniej Polsce wiosna przychodzi wcześniej. Saletrę przeważnie do 15 III miałem rozrzuconą a o ile pamiętam 2 razy to było i lutym, mam nadzieję że przed ruszeniem wegetacji uda mi się i w tym roku.
Tato mamy czyli mój dziadek, to miał specjalne deseczki na paski przyczepiane do butów żeby nie ulgnąć i  siać jak najwcześniej. Koledzy którzy sieją późno, to pewnie też ze względu na zachowanie tradycji rodzinnej.

223

Odp: Wiosna 2013

Mnie tylko dopłaty trzymają bo też bym wysiał już pierwszą dawkę, bo na zdrowy rozsądek nawet jak śnieg przysypie to zboże pod tą warstwa będzie pobierać azot, a przynajmniej na czas będzie on dostępny dla korzeni

224

Odp: Wiosna 2013

Mój dziadek później ojciec a teraz ja siali zawsze jak ruszy wegetacja bo w tedy nawóz się rozkłada i azot jest pobierany przez rośliny a jak się wysieje wcześniej to nawóz też się rozłoży tyle że część azotu idzie w powietrze druga część z wodą i koniec...

225

Odp: Wiosna 2013

Prawda jak zwykle leży gdzieś mniej więcej po środku ale zapewne bliżej tego żeby siać w miarę możliwości wcześniej...ja na część ozimin wysiałem już nawóz i cieszę się bo zwykle były tam problemy z wjazdem z ciągnikiem i rozsiewaczem...najważniejsze że żyto z imbrachimą na kiszonkę  dostało azot..... tylko trzeba by na 3,5 h pszenżyta wysiać...
Myślę że za tydzień w poniedziałek będziemy wszyscy w polach... więc spokojnie Panowie... wink

A to Wasze zestresowanie i spory to pewnie przez tą pogode i brak zajęcia... wink

Posiadam części do sieczkarni, kombajnów i traktorów Fortschritt, silników IFA 6 i 4- cyl. Kom- 505857445
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1726

226

Odp: Wiosna 2013

Też tak myślę, że to z braku zajęcia smile
Ale nie daje mi to cały czas spokoju więc poszedłem dzisiaj do profesora, kierownika mojego zakładu na rozmowę o wczesności i słuszności siewu nawozów.

1. Ulatnianie nawozów:
a. gdy nie ma śniegu i jest mróz, i
b. gdy nie ma śniegu i jest dodatnia temperatura,

wielkość ulatniania zależy od temperatury i wilgotności, ale i tak najwięcej ulatnia się mocznik, bo nawet 30% może ulotnić się w kilka dni, inne nawozy mniej.

Nie rozumiem tutaj komantarzy osób, że tak wcześnie wysiany sie ulotni, ale gdy w kwietniu będzie bardzo ciepło to jeszcze wiecej się ulotni niz teraz.

2. Wymycie nawozów:
a. gdy przyjdzie duży deszcz,
b. gdy będzie śnieg

sytuacja nastepuje na stokach i jęsli mamy wyrównane pola to nas nie dotyczy.

3. Opcja wysiewu nawozów na śnieg, niby nie wolno ale każdy wie jak jest,
a. jeśli duży śnieg to spłynie,
b. jeśli mały śnieg to wiadomo mniej, rozpuści sie momentalnie.

(ilość zależy od pofałdowania pola i ilości śniegu i nie będzie tutaj ulatniania.

4. Opcja wysiewu nawozów na pole zamarznięte bez śniegu
a. część sie ulotni a reszta  bedzie czekać na dodatnie temperatury, wtedy sie rozpuści i bedzie dostępna dla roślin, ale nic nie spłynie. Kilka osób siało rankiem na mróz, w dzień przychodziła wyższa temperatura ale wegatacja nie ruszyła to bardzo dobrze.
b. Jeśli wystapiła taka sytuacja że wysialiśmy na zamarznięte, przyszły dodatnie temperatury i potem znów ujemne to mamy powód do zmartwień, bo mróz mógł przemrozić roślinę.

5. Opcja wysiewu nawozów na glebe rozmarzniętą, czyli normalność
jeśli szybko się rozpuści to mało się ulotni do atmosfery.
a. wysialiśmy nawóz i przyszedł śnieg to nic nie ulotni się (no zależy po jakim czasie przyszedł ten  śnieg), może spłynąć (zależy jak dużo śniegu)ale gdy mamy pola bez górek to nie spłynie, po zejściu śniegu i ruszeniu wegatcji nawóz bedzie dostępny dla roślin.
b. wysialiśmy nawóz, rozpuścił się ale przyszedł mróz, jeśli wegetacja nie ruszyła możemy być spokojni, nawóz z chwilą ruszenia wegatacji będzie dostępny dla roślin.


Opcja 4 b  rozwiązanie beznadziejne
Opcję 3 a i b to można powiedzieć, że jak musimy.
Opcja 4 a, 5a i b to bardzo dobre rozwiązanie.

Myslę że chociaż trochę to wytłumaczyłem i nie zamieszałem za bardzo, a jeśli tak to z góry przepraszam.
Pozdrawiam

227

Odp: Wiosna 2013

Wykład na 5 smile plusik się należy +

228

Odp: Wiosna 2013

Doktorat nie tylko z fortschritta ale i z agronimii ci się należy .Ja mogę tylko dać +.   Dodam jeszcze że moja obecna sytuacja to wariant 4a,5a i b.Nawozy a dokładniej amonowa nie mocznik siałem na przymrozku,w dzień się rozpuściła a za dzień,dwa spadło 10 cm śniegu i ziemia jest niezamarznięta system korzeniwwy się rozrasta .Pola mam w miarę płaskie i niepodmokłe i obecnie jeszcz jestem spokojny ale nie ukrywam że mój niepokój wzrasta bo to już dwa tygodnie od powrotu zimy.Pocieszeniem jest fakt że wysiałem tylko 50% dawki startowej.                                                                                                     androl dla ciebie + jutro.

229

Odp: Wiosna 2013

ja też dziękuję za wykład i + dla naszego profesora.
Kuźwa znowu wieje od wschodu, ale obiecuje że w tym wątku będę starał się nikomu na odcisk nie stanąć :beer:

230

Odp: Wiosna 2013

Przydatne  dla nieświadomych wink   plusik .  Androl że wieje to wiadomo, że od  mojej strony

Sprzedam U-4514

231

Odp: Wiosna 2013

PawełS.64 napisał/a:

Doktorat nie tylko z fortschritta ale i z agronimii ci się należy .Ja mogę tylko dać +.   Dodam jeszcze że moja obecna sytuacja to wariant 4a,5a i b.Nawozy a dokładniej amonowa nie mocznik siałem na przymrozku,w dzień się rozpuściła a za dzień,dwa spadło 10 cm śniegu i ziemia jest niezamarznięta system korzeniwwy się rozrasta .Pola mam w miarę płaskie i niepodmokłe i obecnie jeszcz jestem spokojny ale nie ukrywam że mój niepokój wzrasta bo to już dwa tygodnie od powrotu zimy.

u mnie podobnie tylko mam troche pofałdowane pola

Rolnik z powołania:-)

232

Odp: Wiosna 2013

Bombay plusik . Szkoda tylko że to suche fakty. Ile odpowiedzi tyle pytań. Co to duży deszcz/duży śnieg. 30% mocznika ucieka ale w jakich warunkach? Inne nawozy mniej ale o ile mniej? 5,10,20%????  Szukałem po sieci jakiś badań i nic nie znalazłem. Zero konkretów same oczywiste oczywistości. Puki co od początku naszych wywodów nikt nie podał informacji które by jednoznacznie mówiły że to się opłaca a to nie i przekonały kogokolwiek do takich a nie innych praktyk. Szkoda
Bądźmy dobrej myśli......

233

Odp: Wiosna 2013

A może wiosnę w tym roku odwołano ?? smile

234

Odp: Wiosna 2013

Wszystko się ulatnia nawet RSM zanim zostanie przyswojony to 10% go ubywa dlatego powinno dodawać się do niego enzym ureazy tak jak jest to w MONOLITH46.

235

Odp: Wiosna 2013

rudemenes napisał/a:

A może wiosnę w tym roku odwołano ?? smile

Na ten czas tak. Właśnie wróciłem z Akcji wyciągania aut z rowów.Śnieżyca,ślizgawica,ciemno,mokro,zimno,zero piaskarek a po jezdni nie można iść tak ślizgo a to droga wojewódzka.Szkoda zniszczonych samochodów ale ważne że ludzie cali.

236

Odp: Wiosna 2013

A może ktoś sprawdzić czy rośliny pobudzone azotem nie wymarzają szybciej???

237 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2013-03-18 21:29:47)

Odp: Wiosna 2013

Prawdopodobnie tak. Czyłem o "ochronie" chemicznej warzywi krzewów przed przymrozkami i generalnie pomaga pryskanie wszystkim oprócz azotu azot działa odwrotnie. W moim rejonie przed "tą" zimą ruszyły tylko żyta im raczej takie mrozy nie zaszkodzą. Poza tym ważne by rośliny były zahartowane. A na hartowanie miały kilka dni,  powinny mieć z 2 tygodnie.
Z drugiej strony obserwuje rzepak sąsiada, nie dostał niczego a wygląda coraz gorzej. Na początku marca miał około 15cm wys. dziś ma już 5.

238

Odp: Wiosna 2013

tomek1974 napisał/a:

A może ktoś sprawdzić czy rośliny pobudzone azotem nie wymarzają szybciej???

to tak jak ktoś pobudzony alkoholem szybciej marznie od trzeźwego lol

239

Odp: Wiosna 2013

Panowie temat taki z rana miałem trochę czasu więc motor między nogi i jazda  po polach ...  i  szok ..  sypałem  nawóz  po rzepaku   rzepak zielony  serca intensywnie zielone .... lecz ten co lał  RSM  na śnieg i zamarzniętą glebę rzepak  brązowy  jak by spalony   nie chciało mi sie zaglądać po sercach ale  z ciekawości posprawdzam co tam jest ... ale  tak od około godziny 16  sypie śnieg i to  zdrowo

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

240 Ostatnio edytowany przez PawełS.64 (2013-03-18 22:05:49)

Odp: Wiosna 2013

androl napisał/a:
tomek1974 napisał/a:

A może ktoś sprawdzić czy rośliny pobudzone azotem nie wymarzają szybciej???

to tak jak ktoś pobudzony alkoholem szybciej marznie od trzeźwego lol

I tu miałbym wątpliwaści-nauka nauką a życie???????::beer: