Wiosna 2013 (Strona 13 z 80)

Krzychu ale żeś sie uparł... :uuuu: 

Panowie dziękuje za plusiki jak dobrze pójdzie to doktorat z agronomii będzie za dwa lata. Może i troche pomogłem ale tak jak Krzysiek napisał to suche fakty. Postaram się poszukac na Uczelnii publikacji na temat wielkości spływu, ulatniania i działania mrozu na nawozy azotowe, pomęcze profesorów.
Uważam jednak że Krzycha teoria "ch*j z teorią liczy się praktyka !!!", nie jest dobra, najlepsze to gdy teoria łaczy sie z praktyką, ale to może tylko ja tak myslę.

Pozdrawiam

k*rwa mać to ma być wiosna ?!  ledwo z chałupy rano wyszedłem na podwórku śnieg po kolana a za stodołą przy pryzmach z kiszonką na ponad metr... W marcu raczej można zapomnieć o jakiejkolwiek robocie w polu...

ale jak tu nawóz siać na metr śniegu ??

krzychu ja cie popieram wedlug mnie sypanie teraz nawozu na ten snieg to abstrakcja chyba ze ktos ma naprawde suche kawalki u mnie dwa tygodnie ciepla i bedzie jeszcze woda stala ze wjechac nie pujdzie to wiec ten azot by wyplynol wedlu mnie  ci co posiali azot nie maja sie co oszukiwac straty macie i to nie male po tych sniegach

Kurcze w całej tej dyskusji zapomnieliśmy o dwóch sprawach ,jedna to to że na południu czy zachodzie jest cieplej i tam nawet trzeba wcześniej ruszyć z nawozem niż reszta i druga sprawa to gleba są najróżniejsze i każdą należy uprawiać inaczej i jest jeszcze jedna sprawa -susza kwietniowo-majowa jak się do połowy kwietnia nie da drugiej dawki to później można już nie zdążyć.W tym roku to nie wiadomo kiedy się wjedzie z pierwszą ,chyba do połowy kwietnia da się rade???

a ja 2-3

Ja bym to podzielił. Nie wiem jaka masz ziemie poziom PK ale według mnie i mojego wielkoobszarowego sąsiada nie będzie różnicy czy na pierwsza dawkę dasz 80-90kgN czy 100kgN Tym bardziej saletry. Jak chcesz kombinować to pomyśl moze o wysianiu 70kgN w saletrze i tydzień-dwa później jak sie zrobi ciepło i bedzie się miało na deszcz dobij do setki mocznikiem. Domyslam się że skoro chodzą Ci po głowie takie mysli ziem za dobrych nie masz. Powodzenia

I myślisz, że azot z takiej gnojówki nie spływa wgłąb profilu i czeka do wiosny ??
U mnie standardem jest podanie azotu na pszenicę w trzech dawkach.