Odp: Rzepak
Moja żonka zadzwoniła zadzwoniła zapytać do gościa do którego zawsze odstawiamy, to jak mi powiedziała mało nie przewróciłem się. 1500zł za tonę. Najgorsze że chłopy sami na skupach jeszcze na wiosnę mówili sami że ceny nie będzie bo jest dużo nasiane. Co się dziwić że upakowali cenę jak chłop sam nie walczy żeby była wysoka, tylko bredzi trzy po trzy.