Gdy pisałem o swoim F323 z leylandem, doświadczenia miałem tylko z orki zimowej, no i pisałem że moc jest trochę większa ale nie aż tak bardzo.
Nieaktualne moc jest dużo większa, nie przyznałem się od razu bo trochę wstyd że popełniłem taki błąd, otóż założyłem tłumik od mtz z turbem ale rzemieślniczy, który jedynie wejście na kolektor wydechowy ma wymiarowy.
Środek natomiast miał tak jak do wolno-ssącego czyli z denkiem iskrowym na 1\4 wysokości a otwory wylotowe przy podstawie. Spaliny więc musiały się wracać odbite od iskrownika do tych otworów napotykając opór wciąż dochodzących następnych.
Dopiero w czasie gruberowania poszedłem po rozum do głowy i wybiłem ten iskrownik, efekt szokujący ciągnik rwie jak by mu przybyło ze 40 km, a przecież wiedziałem że do turba to tylko rura wystarczy.