Odp: Ręcę opadają.
Dobrze że to nie skrzynia w MTZ, te ich segiery bez oczek do nerwicy mogą doprowadzić . Za to kieszeń tak nie boli ...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 33 34 35 36 37 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dobrze że to nie skrzynia w MTZ, te ich segiery bez oczek do nerwicy mogą doprowadzić . Za to kieszeń tak nie boli ...
Paweł już mówię ile kosztuje taki remont. Szwagier kupił 100 konnego df i robił sprzęgło i synchronizator. Za samą tarczę 1300zł, a synchronizator który przywiózł w kieszeni 3500zł. Jakby kupił tylko elementy które mu potrzebne to wyniosłoby sporo ponad 4000zł. Cały kompletny taniej. A traktor 3tys mth......
Pajej a jak masz sprzęgło mechaniczne czy pneumatyczne
pneumatyczne, a łapki sa równe
Mam nadzieję że ręce mi nie opadną i nie dam wronom zasiedlić lasku 100 parę m od domu.
Sąsiad od dwóch lat sieje kukurydzę na ziarno, na zimę nigdy nie zdąży zaorać no i ściągnął chyba wszystkie wrony z gminy. Do tej pory była nieduża kolonia 1 km ode mnie w parku po dworskim, jakieś 3 tyg temu zaczęły zasiedlać ten lasek. Dziś powiedziałem dość, petardy poszły w ruch, cały dzień na zmianę z ojcem nie daliśmy im usiąść o zmroku rzuciłem największą gdy zaczęły się gromadzić na noc jak poszły tak już godzinę ich nie słyszę ale do 22 będę cały czas monitorował sytuację.
To może nic nie dać jak chodziłem do szkoły średniej to też mieli ten problem w parku. Za czeli strzelać butlą z gazem z początku skutkowało później się przyzwyczaiły i trochę kicha.
W przypadku starych siedlisk to wiem że jest problem, ale to jest próba zasiedlenia nowego terenu, może dadzą za wygrane.
To u mnie na rozlewisku o którym już kiedyś pisałem jest w pip dzikich gęsi, kumpel obok tego rozlewiska ma 15ha pola to uwierzcie jak tam usiadły to pole całe w gęsiach, tam jest piach na polu to jak się zerwą do lotu to ładną różnice widać. U mnie na polu co było 10ha kuku na ziarno to również nie znalazło się ziarnka kukurydzy tylko pełno cygarów po gęsiach i łabędziach
Ja tez w lutym strzelałem na gęsi z petard.
Lepi ołowiem
pawelg no tak ... zachodnie i droższe .... ale hmm ta twoja skrzynka jest robiona 2 albo i 3 raz skoro śruby pospawane to raczej już sie sama nie chciałą trzymać .... ehhh tak to jest .... a tam wymienić głupi wodzik w skrzyni to trzeba ciągnik w mak rozebrać ... paranoja ... ale cóż ...
Pięć lat go gniotłem a wiadomo nie był nowy , ale nie narzekam jako ciągnik lux maszyna , trzeba sie poprostu naszykować na remonty tzn. zrobić odpowiednie wózki do rozpoławiania i będzie git , a części wiadomo zawsze za drogie.
Pajej to na pewno problem z ciśnieniem albo za duże albo za szybko idzie więc zmniejsz ciśnienie albo załóż dławik a najlepiej to zrób mechanichnie
nie wiedziałem ze zaduze cisnienie moze powodowac urywanie sie srób, rzeczywiście jest na czerwonym ale sie tym nie przejmowałem. gdzie sie zmniejsza?
No ale Pajej, Ty jeździsz cały czas na pneumatycznym wysprzęgliku czy tylko używasz go w potrzebie? Żółw, pompa hydrauliki, WOM... Poza tym, na wejściu do tego wysprzęglika powinieneś mieć taki specjalny dławik. On dławi powietrze w jedną stronę słabiej, a w drugą mocniej, żeby łagodnie ruszać.
Najlepiej jak byś przeskoczył z tym problemem do wątku o sprzęgle. Tu nie ma sensu o tym rozprawiać, bo przepadnie to na zawsze...
Robiłem remont generalny opryskiwacza i m.in. wymieniałem dwie pompy na jedną nową, która ma te same parametry jak tamte dwie razem. Drugi wyjazd w pole i pompę szlag trafił (pompa pilmetowska).... Poszła na gwarancję ale 3tyg trzeba czekać, a tu robić trzeba
A co ze starą wyrzuciłeś?
zmieniałem całkowicie mocowanie na ramie. Przy małych przeróbkach powinno się je włożyć. Jutro będę z tym działał
No raczej innego wyjści nie masz , ja bym ci polecał włoską pompe mam już 8 lat i odpukać śmiga jak marzenie.
Mam nadzieję że ręce mi nie opadną i nie dam wronom zasiedlić lasku 100 parę m od domu.
Sąsiad od dwóch lat sieje kukurydzę na ziarno, na zimę nigdy nie zdąży zaorać no i ściągnął chyba wszystkie wrony z gminy. Do tej pory była nieduża kolonia 1 km ode mnie w parku po dworskim, jakieś 3 tyg temu zaczęły zasiedlać ten lasek. Dziś powiedziałem dość, petardy poszły w ruch, cały dzień na zmianę z ojcem nie daliśmy im usiąść o zmroku rzuciłem największą gdy zaczęły się gromadzić na noc jak poszły tak już godzinę ich nie słyszę ale do 22 będę cały czas monitorował sytuację.
Wygrałem !
Androl dzięki! Rozbawiłeś mnie tym, zawsze jak coś się uda zrobić mojemu synkowi (3.5roku) to tak mówi
Strony Poprzednia 1 … 33 34 35 36 37 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo