Ręcę opadają. (Strona 50 z 263)

jak każdy kombajn z tych lat

Po pierwsze pas 50x20x2870 jest w tym kraju równie popularny jak gumka do kaleson, a po drugie wymiana tego pasa to 3 minuty z browarem w ręku pod warunkiem, że zwłoki starego nie rozwaliły rurek od hydrauliki jak u mnie onegdaj się stało. Nie załamuj rąk i jak to mówią koniec zabawy, zakładać majtki i brać się do roboty.

Zależy jak ma obróconą felgę. Kombajn moze być węższy  lub szerszy. Jak ma wąsko to jest problem z paskiem.  Ja mam obie obrócone tak by było szeroko i wygodnie

Wschodnia strona to prawie koniec świata Szczerze mówiąc to jestemtego samego zdania co Wojtas.

nie pisałem ale wspomnę że parę dni temu podczas targania przyczep do skupu w Stoisławiu urwał się tylny  zaczep w przyczepie autosan d45 tak że druga przyczepa staneła jak wryta na środku drogi,prawdę mówiąc szczęście że skład miał hamulce i nikogo z tyłu nie było...no a dziś tylko zapchałem młocarnie moim kochanym żytem...

Pisze tu bo jestem bardzo blisko niemieckiej granicy i widze co sie dzieje w tym roku ta oto firma już ma ok 1000 ha  i robi takim sprzętem u nas na okolicy http://www.youtube.com/watch?v=4cbCWm-0Vao głowa boli od maszyn

U nas co heniu ma około 3 tyś ha to spokojnie 3 lexiony 770 to obskoczą, kukurydzy rok temu było 600ha i jeden skosił to bez wysiłku a i tak więcej stał jak kosił bo suszarnia się nie wyrabiała. Faktycznie ten 1000 to ciut mało jak na tyle sprzętu

u nnas na okolicy 1000 a a gdzie mają wiecej to newiem ponoć za granica 8 tys

tych zagraniczniaków wysadziś z tąd polska ziemia dla nas a nie dla tych bambrów ...  u nas ostatnio ich mnogo ...  wożą się takimi maszynami ze szczena opada ....  kombajn bez gąsienic to nie kombajn bo przez rów ma problem a jak ma gasienice to po rowach nawalają by  było szybciej  bo drogi gówniane

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......