1,581

Odp: Ręcę opadają.

Wyrazy współczucia dla całej rodziny!

1,582

Odp: Ręcę opadają.

Sarast, moje kondolencje. Mnie karetka zgarnęła tydzień temu z drogi. Podejrzenie o zawał. Jest dobrze, będzie jeszcze lepiej.

1,583

Odp: Ręcę opadają.

dziękuję . już wiadomo że to był zawał serca . takie nasze życie jest, nic nie zmienisz,

Leszek   dla kolegów'

1,584

Odp: Ręcę opadają.

Smutna informacja, teraz często są te zawały i wgl... A u mnie ten piepr.... bizon też doprowadzi zaraz do zawału nie tylko serca...

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

1,585

Odp: Ręcę opadają.

mi zatarło sie łozysko oporowe w forszu... pszenice zawiózł mi kolega pruba była ok białko ponad 13 a dzis 11,9 i paszówka po 530... jak zyc
PS jeszcze susza... masakra

Rolnik z powołania:-)

1,586

Odp: Ręcę opadają.

Na poniedziałek przelotne opady..... a potem dalej susza....

1,587

Odp: Ręcę opadają.

Ja dopiero wróciłem ze szpitala. odciąłem sobie ścięgno tricepsu prawej ręki i to przy samej kości. wiercili mi w kości, żeby było do czego to wszystko zlącać...
no i susza okropna,brak perspektyw jak to uprawiać, a z pełnej roboty wykluczony ;przez pół roku
Sarast wyrazy współczucia.

1,588

Odp: Ręcę opadają.

niech to szlak trafi nie zdążyłem nalać pełnego opryskiwacza a tu filtr się rozleciał i wyleciała cała woda z opryskiem na podwórko,mogłem tylko patrzeć jak sobie kilka stówek spływa do rowu.

1,589 Ostatnio edytowany przez androl (2015-08-20 10:22:02)

Odp: Ręcę opadają.

Sarast, wyrazy współczucia. Sławek jak 5 z przodu to trzeba trochę odpuścić, ja już tak robię, chociaż podobno przeznaczenia nie oszuka.
Grzegorz szybkiego powrotu do zdrowia, coś Ty wydziwił ?

1,590

Odp: Ręcę opadają.

Współczuje wam panowie,u mnie to jeszcze jak u Pana Boga za piecem...

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! big_smile Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

1,591

Odp: Ręcę opadają.

Grzegorz jak to zrobiłeś ????

1,592

Odp: Ręcę opadają.

pech, uroki, zrządzenie losu, pośpiech,śliskie buty i nawierzchnia, sam nie wiem bo nie jestem z tych ciapatych
Jechałem z koszenia tego ostropestu do domu i miałem jeszcze jeden kawałek wykosić znajomemu. 2godziny wcześniej jak kosiłem to zbiłem lusterko na gałęzi tak cienkiej, że nawet za psem nie byłoby czym rzucić.... Jako ,że w drodze do domu zaczęło padać to na drugi kawałek koło domu już nie jechałem tylko do domu i przykryć maszynę. Wziąłem plandekę i zacząłem z żonką przykrywać. Wiatr dmuchnął i szarpnął mnie razem z plandeką , a ja złapałem się za mocowanie do lusterka a łokciem w lusterko,....
pole na które miałem jechać jeszcze kosić jest ok kilometra od domu i tam nie padało wcale.
Także Pany uważajcie, bo przez taką głupotę można się nieźle załatwić.. A ja muszę się nauczyć jedną ręką. Zawsze przykrywałem bo szkoda maaszyny, która 2 zlote nie kosztuje, a teraz wolałbym, żeby zmókł 10 raazy...

1,593

Odp: Ręcę opadają.

Chłopaki współczuję szczerze ,tak już jest na tym świecie . Znajomy 56l poleżał tydzień w szpitalu w działdowie i zaraz potem tydzień w Olsztynie ,wypisali go do domu i po tygodniu zmarł na raka płuc ,w sumie chorował niespełna miesiąc i tyrał na swoim do końca ,bardzo żal człowieka bo był bardzo porządny .

1,594 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2015-08-20 11:18:41)

Odp: Ręcę opadają.

Mój stoi pod dachem.... no ale w żniwa pod dachem leży zboże... kiedyś przykrywałem teraz jak jak wiem że będzie padać szybko sprężarę i wydmuchuję kurz..... no i dbam by z podsiewacza wszystko spadło na polu bo jak się przykleji.....
Śliskie buty? Ja całą wiosnę latam...... https://www.youtube.com/watch?v=oPhjLXyVZLY
Szybkiego powrotu do zdrowia....

Taki los, przeznaczenie.....
Jeden się posliznoł w kalpkach a drugi chodził w trzewikach i zmarł na raka płuc.

1,595

Odp: Ręcę opadają.

achte klapki,mój ojciec,raz z bizona potem w garażu włażac na półke za czymś i w obu przypadkach poleciał bokiem w dół.Jak już chcemy mieć powiew w stopach to lepsze sa dobre sandały,bynajmniej trzymają sie nogi.

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! big_smile Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

1,596

Odp: Ręcę opadają.

Grzegorz89 napisał/a:

pech, uroki, zrządzenie losu, pośpiech,śliskie buty i nawierzchnia, sam nie wiem bo nie jestem z tych ciapatych
Jechałem z koszenia tego ostropestu do domu i miałem jeszcze jeden kawałek wykosić znajomemu. 2godziny wcześniej jak kosiłem to zbiłem lusterko na gałęzi tak cienkiej, że nawet za psem nie byłoby czym rzucić.... Jako ,że w drodze do domu zaczęło padać to na drugi kawałek koło domu już nie jechałem tylko do domu i przykryć maszynę. Wziąłem plandekę i zacząłem z żonką przykrywać. Wiatr dmuchnął i szarpnął mnie razem z plandeką , a ja złapałem się za mocowanie do lusterka a łokciem w lusterko,....
pole na które miałem jechać jeszcze kosić jest ok kilometra od domu i tam nie padało wcale.
Także Pany uważajcie, bo przez taką głupotę można się nieźle załatwić.. A ja muszę się nauczyć jedną ręką. Zawsze przykrywałem bo szkoda maaszyny, która 2 zlote nie kosztuje, a teraz wolałbym, żeby zmókł 10 raazy...

szukaj pozytywów deszcz padał

Rolnik z powołania:-)

1,597

Odp: Ręcę opadają.

deszcz padał 10minut a za następne 10 nie  było po nim śladu. buty takie siatkowe

1,598

Odp: Ręcę opadają.

współczuje

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

1,599

Odp: Ręcę opadają.

Panowie plon tegoroczny rewelacja... 1,5t / ha mieszanki... eh trzeba bedzie 20t dokupic...

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

1,600 Ostatnio edytowany przez danielos1410 (2015-08-21 14:17:24)

Odp: Ręcę opadają.

Mam problem w pługu atlas zabezpieczenia hydrauliczne.
W czasie orki unosi się pierwsza skiba tak 10-15 cm.
Co może być tego przyczyną?
W pierwszej skibie zabezpieczyłem śruba to inne zaczęły się unosić. Ciśnienie mam duże.
Może zapowietrzony bo wymieniałem wąż i unosiłem skibę bez cisnienia jeśli tak to jak to odpowietrzyć?