Owies (Strona 12 z 22)

Ja w ubiegłym roku tak omłóciłem na bez łuskowo. Kury jak go tylko zobaczą to nic innego nie chcą RARYTAS!

o to widze wiekszosc sieje bingo ja w tym roku tez mam ta odmiane zobaczymy co bedzie tak przewazniesialem odmiane arab ale ona dupy z plennoscia nie urywa ale za do dobrze wypada w mieszankach oby padalo bo w tamtym roku  w miare sypal ale cieszko sie kosilo bo od suszy maly urusl.

Jak by miał w planie na ten rok to już by siedział w ziemi a najdalej w przyszłym tygodniu.
W zeszłym roku posiałem spadł śnieg przyszło nawet -5,  wschodził ponad 30 dni. Susza jak diabli plon ponad 5t. A ojciec jak siałem " ...bo Kajzer w 68r posiał tak w lutym i potem jak odbieraliśmy z pod młocarni to worek jutowy po sorgo (jakiś wielki 80kg)  ważył 30kg..."
Wojtas chyba siał w lutym i nie narzekał...
A birąc pod uwagę różnice klimatyczną między nami  to wasz od 2 tygodni powinien siedzieć w glebie

zasiać można było i w styczniu bo warunki pozwalały. Tylko jak na to popada śnieg, deszcz, na przemian ze słońcem i robi się nam na polu beton.

Na lekkich glebach gdzie wody nigdy za dużo pierwsze dni marca to najlepszy termin sprawdzone niejednokrotnie, jak tylko obciągnie sieję, może i mróz przyjść nic mu w ziemi nie zrobi. Na cięższych zaskorupiających się to inna bajka, ale na nich owies ???

Jak tylko pogoda pozwoli to obornik, orka i siew owsa, zawsze staram się siać na początku marca

Już mam wszystko policzone, owies siany na teoretycznie najgorszych kawałkach sypał średnio 4 tony i został sprzedany za średnio 550. Ponad 1500 zł zysku z hektara. Dawno nie miałem takiego wyniku finansowego nawet w pszenicy, więc czemu nie?

Ja myślałem zakontraktować, ale niewiele rozwiązałoby mi sprawę z miejscem na przechowanie, bo musiałbym przechować do października. Ogólnie to Marek koszty 700zł na hektar, to naprawdę trzeba dobrze się głowić, żeby dać radę się wyrobić.

Tu masz odpowiedź https://www.youtube.com/watch?v=mGcc9ZdRPaQ
Grześ na owies mam bardzo prosty przepis Biorę hektar pola od kogoś kogo ambicja wykończyła ekonomicznie, 4 worki owsa (ze strychu), 60 litrów ropy(200zł), litr aminopieliku(17zł) i 100 litrów RSM-S (110zł) i do tego trzeba wykorzystać złom co na łące stoi i jest 3-4 tony w zależności od roku.