Odp: Ręcę opadają.
Ku..a rozsypało mi się sprzęgło gumowe przy silniku w 524, a wymieniałem je 2 lata temu. Teraz mam do poniedziałku przestój. Oryginalna guma była wzmacniana linką stalową a ta jakimś badziewiem :gun:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 136 137 138 139 140 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ku..a rozsypało mi się sprzęgło gumowe przy silniku w 524, a wymieniałem je 2 lata temu. Teraz mam do poniedziałku przestój. Oryginalna guma była wzmacniana linką stalową a ta jakimś badziewiem :gun:
hehe Środa kosze kosze złapałem kapcia z pszodu .. no cóż bywa opona 23.1 26 sklejone wsio gra nastepnego dnia złapałem kapcia z przodu w tym samym kole tyle że przecieło oponę ... pojechałem pod Rawicz kupiłem urzywaną stara do klejenia itp ... poskładane wsztystko gra ... ukosiłem 6 ha i opona wybuchła zrywając pasy itp ... ta sama strona .... kór........ mać bywa załozyłem stara poklejoną na razie pada i nie wiadomo ile wytrzyma ...
Przygarnę oponę 23.1 26 tylko w miarę blisko najlepiej Dolnośląskie
Ciut małe koła jak na taki kombajn... 28 r26 była by fest
hehe Środa kosze kosze złapałem kapcia z pszodu .. no cóż bywa opona 23.1 26 sklejone wsio gra nastepnego dnia złapałem kapcia z przodu w tym samym kole tyle że przecieło oponę ... pojechałem pod Rawicz kupiłem urzywaną stara do klejenia itp ... poskładane wsztystko gra ... ukosiłem 6 ha i opona wybuchła zrywając pasy itp ... ta sama strona .... kór........ mać bywa załozyłem stara poklejoną na razie pada i nie wiadomo ile wytrzyma ...
Przygarnę oponę 23.1 26 tylko w miarę blisko najlepiej Dolnośląskie
to sie zamieńmy na koła ja dam dwie 23x26 od 516 z tym że jeną by trzeba skleić ba ma pękniecie z boku a ja potrzebuje 18x34 nie muszą mieć super bieżnika ale żeby miały 12 płócien bo w przyszłym roku na 100% naprawiam 516 ale z mniejszym silnikiem bo matador do facelii nie nadaje się kompletnie.
pokaż zdjęcie tych kół i temat do przegadania
pokaż zdjęcie tych kół i temat do przegadania
niestety dzisiaj je obejrzałem i są popękane do kombajnu już się nie nadają .
Dziś listonosz przejechał na podwórku mojego psa labradora oplem astrą ja się pytam jak on to zrobił a on ze pies sam podlazł kużwa szok oplem astrą 50 kilogramowego psa tai fajny jak członek rodziny az sie płakać chce
W rewanżu kup dobermana albo coś podobnego i wyrównasz rachunki z listonoszem
walnij forszem a astre-powiedz ze nie poczułes i sama podjechała
Do mnie nikt w podwórka nie wjeżdża, nawet listonosz. Skrzynka pocztowa przy furtce (16 lat temu dostałem w gratisie do bina) no i dzwonek na słupku.
Dość tego dnia... Wszystko się psuło i nawet kombajn nie odpalany był a zepsuty już.... Miało się dzisiaj dużo zrobić a zrobiło się nic... Eh..
To miałem taki poniedziałek ...... byk taki mały 700 kg. ledwo mi głowy nie rozpołowił , szrama na twarzy i jajo na głowie ......
Chciał się przytulić? Z takimi kolezkami nie ma żartów
Ten rok to jakiś przesrany . Ziemi mi ubyło . 323 zaczął się grzać . Żniwa dokończył mi sąsiad bo w 512 pod koniec odleciała szajba . Namłuciłem trochę wilgotnego bo pogoda wiadomo jaka . Teraz cena pszenicy to szkodza gadać . Wspomaganie w carinie siada . Bmka silnik w częciach . W mtz olej w wodzie . Trzeba będzie iść do roboty bo nie wyrobię ...
A to masz jeszcze za mało swojej że chcesz do roboty ? :hmmm:
Swojej mam 13.5 ha z budynkami .
To wypychaj graty na złom 255 obrobi wszystko sam..
pół godziny temu wszedłem do domu, skończyłem doić krowy.
pojechałem na zwałki kosić lucernę, do 14 kosiłem potem przyjechał zmienić mnie kumpel.
I ni z gruchy nie z pietruchy pokosówka zdycha. Nagle zaczeło schodzić paliwo z wężyka i maszyna kaput.
wróciłem przed 10 do domu i biegiem za zwierzęta.
po kombinacjach i napiciu się diesla dopiero przejrzałem na oczy, postaweiłem bankę z paliwem na pokosówce i tak dopiero zachowywał się normalnie.
z baniakiem ropy dotoczyłem się do domu.
Picie ropy włącza myślenie
PAnowie co może być w ciągniku zaczeły się dziac dziwne rzeczy mianowicie pali od kopa zero dymu normalnie wchodzi na obroty do około 1500-1700 a w dalej zachowuje się jak by miał odcięcie i zaczyna kopcić pod obciążeniem znaczy wchodzi na obroty spada z nich i tak parę razy aż wkońcu załapie i idzie normalnie .... po ściągnięciu nogi z gazu ponownie .... ?? wtryski się zapiekają czy co bo kopci jak by wagon ciągną ??|
oleju nie ubywa filtry czyste
Strony Poprzednia 1 … 136 137 138 139 140 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo