Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Prasy » Prasy rolujące
Strony Poprzednia 1 … 31 32 33 34 35 … 38 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja mam z nożami ale ostatni sezon jechałem bez noży bo jakiś czujnik sie zepsuł. case czy new holand w prasie to to samo jeśli chodzi o łańcuchowo-walcową te modele prawie niczym sie nie różni. nawet bym sie nie zastanawiał brał bym zachodnią a polska to sie zepsuje na gwarancji bierz te za 70tyś
nie to że mogłem sobie pozwolić na nową bo kupiłem ją na kredyt i ze szwagrem na połowe przez 7 sezonów prasa zrobiła 15tyś balików sądze że zarobiła na siebie
czyli robi ok 2150 sztuk w sezonie i też bym brał coś konkretnego ale co w przypadku gdy robię rocznie 300-400 sztuk ? kompletnie nie uzasadniony zakup tak drogiej prasy. Kupując nową polską i tak miałem wyrzuty że za droga jak na tyle sztuk do zrobienia.
Ja też robię 300-400szt belek ale trzeba w końcu sprzedać tą sipmę i kupić coś innego... brakuje bardzo tego rotora z nożami 
)Karol a do czego Ci ten rotor i noże potrzebne ? bo jak dla mnie przy rotorze można szybciej pracować i nie trzeba jeździć slalomem - przy tej ilości sztuk rocznie można sobie darować. A noże ? ok jeśli masz paszowóz bo nie musi ciąć materiału tylko od razu miesza.
Przy 5/6/7 nożach w prasie o wiele lżej jest rozkręcać bele i nie trzeba tak się szarpać z nią... U znajomego w tamtym roku pilnowałem gospodarstwa to jak przywiozłem bele po clasie pocięte właśnie paroma nożami to jak otworzyłem to na drugi dzień część beli rozleciała się sama... I normalnie widłami wziałem i rozdałem bydłu... Wolę coś mieć takiego bo jeśli by ktoś chciał za mnie chodzić od 14 do 19 w chlewie to mogę dalej kręcić sipmą i by ktoś karmił... A to nie wszystkie bydło jest jeszcze w oborze... Wiec chcę trochę mieć lżej. Za rok myślę stawiać w końcu oborę... Po taniości ale postawić.. na pewno będzie lżej niż jest...
)no i jeszcze jeden aspekt, wrzucasz balota w apszowóz i kręcisz, kręcisz, kręcisz a jak jest pocięty to w 10 minut gotowy.
Karol a do czego Ci ten rotor i noże potrzebne ? bo jak dla mnie przy rotorze można szybciej pracować i nie trzeba jeździć slalomem - przy tej ilości sztuk rocznie można sobie darować. A noże ? ok jeśli masz paszowóz bo nie musi ciąć materiału tylko od razu miesza.
Kolega ma nową claas z rotorem to też trzeba jeżdzić tylko komputer pokazuje kiedy przy której stronie ale zbicie niesamowite kulka z sianokiszonki podsuszonej ważyła 700 kg i ten wyrzut kulki w 6 sekund robi wrażenie choć cena też 130 tyś.
Najwięksi u nas hołdują lely ale tej jeszcze żaden nie ma https://www.youtube.com/watch?v=hcjLnOtq5-w
Kilometry pasa kupa elektryki i hydrauliki ........... a wystarczy dużą kostkę i to samo bez komplikacji......
Kostka jest super ale zaraz trzeba wozić. Bela nawet jak dostanie deszczu solidnie to aż tak nie zamaka.
To prawda ,ale jak dobrze idzie to prasa +ładowarka + ciągnik z przyczepą i przez dzień możan pól tysiąca spokojnie zwieść i ułożyć w stogu .
U mnie to trochę inaczej w nocy jadę prasować wracam na dojenie, odstawiam prasę, robię paszowóz i karmię, biorę przyczepy jadę, wracam-doję. Padam na pysk a później znowu jadę prasować i tak do zesrania. Kostka to jest bardzo ciekawa propozycja, tylko jedziesz przed siebie, układanie na przyczepie prostsze, mniej wrażliwy transport. Są atuty.
A jaka sianokiszonka jest super!
Kilometry pasa kupa elektryki i hydrauliki ........... a wystarczy dużą kostkę i to samo bez komplikacji......
Koseś dużej kostki zapewne boją się rolnicy bo droga w zakupie i kto to pociągnie jak najpopularniejsze na wsi to ciągniki 100 KM nie wspomnę jaki na forum najpopularniejszy a takim to już męczarnia.
Znajomy hesstona 4700 ciąga same 90KM fakt że zanim ją rozbuja to ze dwa razy zgaśnie ale potem jakoś idzie .
Pamiętam początki firm co słome zbierali to 323 z praso fortschriit pod górę zgasł jak odpalili to się zakopał po równym to jakoś szło. Koseś a czyja ładowarka koło ciebie się paliła bo dziś właśnie szukał gostek takiej ale jak pojechał to mi pamięć wróciła.
Wiem że "kropce " jbc się spaliło ale o innej nic nie wiem
Co do dużej kostki to i ja się w tym roku zakopałem pod górę u gościa co słomę u niego kupiłem , ale na wózku miałem trzy kostki dodatkowego ciężaru a sam wózek też ze dwie tony waży .
To u mnie ktoś sprzedaje https://www.olx.pl/oferta/prasa-kostkuj … 8d9e4f1ce9 i widzę że szybko z ceny spada Chętnie bym skoczył zobaczyć co to za szudo... i coś takiego ze stajni Fortschritt https://www.olx.pl/oferta/prasa-kostkuj … 7;promoted
)Ale jak to jest. Kostka wydajność od zwijki przynajmniej 2 razy wieksza. Bardziej skomplikowana a używki w cenie złomu. Aż tak zajechane są te prasy czy brak popytu=brak ceny.
Karol pierwsza to hesston ,dobra prasa ale za ,12 lub taniej A forsze to złom .
Co do popularności kotek to duże gospodarstwa już je docenili A i średnie zaczynają wchodzić w tą technologię.
15lat temu 100KM to był duży ciągnik na wsi A teraz to tylko pomocniczy.
Strony Poprzednia 1 … 31 32 33 34 35 … 38 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Prasy » Prasy rolujące
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo