U mnie to trochę inaczej w nocy jadę prasować wracam na dojenie, odstawiam prasę, robię paszowóz i karmię, biorę przyczepy jadę, wracam-doję. Padam na pysk a później znowu jadę prasować i tak do zesrania. Kostka to jest bardzo ciekawa propozycja, tylko jedziesz przed siebie, układanie na przyczepie prostsze, mniej wrażliwy transport. Są atuty.
Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]