Odp: Ręcę opadają.
U mnie też się robi bałagan z mleczarnia. Mleczarnia Grodków. Kolega na walnym zgłosił ze kierowcy kradną mleko, bo kradną, to prezes Cieśla od razu że słyszał że także proby szachruja bo tak też było. Przychodzil dzień próby i kierowca mówił że on zrobi tak próbę ze będzie extra klasa, brał za jedną próbę 25 zeta. Co najgorsze ,jak ktoś nie chciał ich usług , to taką próbę wysmarowali , że następna już musiało się i nich kupić. Tak było kilka lat, ale zrobiło się im mało więc zaczęli oszukiwać na litrach, wpisywali kilka litrów mniej albo oszukiwali licznik. Żeby spieniezyc mleko dopisywali jednemu rolnikowi te litry co ukradli i on im płacił kasę. Kolega przyłapał jednego jak mu ukradł 60 litrów i później ich pilnował. Wyliczył że rocznie okradali to na ponad 8 tyś litrów i się wkur....il. wydawało by się ze za takie manewry powinno się wywalić kierowców co kradli i dyrektora co o tym wiedział, a tu się okazało że i prezes na to pozwala bo od razu zrobil nadzór nad próbami. To był pierwszy miesiąc moich dostaw po przepisaniu krów od robdzicow i pierwsza faktura wyszło wszystko pozaklasowe.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38