Odp: Rzepak
ja nie desykuje, za wysoki jest, szkoda go gnieść
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Rzepak
Strony Poprzednia 1 … 98 99 100 101 102 … 149 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja nie desykuje, za wysoki jest, szkoda go gnieść
Mam dwóch sąsiadów siejących rzepak. Obaj mają opryskiwacze po 24m i jeden pali a drugi nie robi tego twierdząc że więcej wyleci pod ciągnikiem niż zyska poprzez palenie.
Drugi pali i narzeka że to palenie nie wychodzi tak jak powinno...
Ja desykuje mniejsze zanieczyszczenie mniejsza wilgotnosc przy zbiorze przy opryskiwaczu 28m samobieznym straty sa do przyjecia.
ja tez jestem za, jade wszystkie brudne czy czyste, mysle ze poniedziałek-wtorek bede zaczynał.
po F 514 to jechałem z destykacją . w rzepakach pod usługi które będą u nas robić nie robię. zresztą u nas to różnie jest jedni robią inni nie.
ja tez jestem za, jade wszystkie brudne czy czyste, mysle ze poniedziałek-wtorek bede zaczynał.
tak wczesnie? mój zielony intensywnie
Ja zawsze pryskałem , dodawalem też sklejacz łuszczyn chwalę sobie ,rzepak równo dojrzewał pole zostawało czyste , kombajn miał lżej. W tym roku odpuszczam rzepak ponad 180cm nie mam czym.
Właśnie o to chodzi ze jak mam wjechać w taki rzepak czyli w pierzyne to mi serce pęka ...
Leczam trzy ha gdzie zrobiłem później na plataka i został juz przygnieciony w drodach zrobiło się zielono i tam przejdę resztę pewnie zostawię bez zabiegu.
Jak desykować to wjazd w łan o 3 nad ranem . nie wieczorem czy rano o 8.
po deszczu robiłem i tez ok
Wczoraj zrobiłem wycieczkę krajoznawczą i nikt w okolicy nie pryska rzepaku. Poskręcane, niektóre położone, wg mnie już dawno powinny być opryskane, a ścieżek nie widać. Swój planuję jutro i pojutrze skoro świt.
Ja w poniedziałek opryskałem , a dziś skończę bo ciągle pada. Rzepaki dość ładne, ale ludzie nie koszą na pokosy za wiele i nie pryskają. Lub czekają aż ktoś pierwszy się wyrwie i zacznie się szał.
ja jutro z startuje tez, byłem wczoraj troche w terenie to widziałem ze ludzie zaczynaja pryskać
Rozmawiałem z kolegą to mówił, że nie kosi bo pokosówka tonie....
Ja swój dziś potraktowałem klejem i 3l randapu na ha
psiknełem 12 ha godzine temu i tera leje...
Rozmawiałem z kolegą to mówił, że nie kosi bo pokosówka tonie....
niby w lubelskim susza... dawaj deszcz do mnie jeszcze przyjarne
Może w lubelskim gdzieś jest ,ale u mnie gdzie jest wyniosłość na której mieszkam z reguły chury obchodzą mnie i najgorsze burze przechodzą bokiem. W tej chwili leje już z tydzień jedynie w niedziele nie lało. Ogólnie to na pole, aż prawie strach wjeżdżać. Jakbym mógł to dawno dałbym, bo rzepak zaczynał się z powrotem zielenić, od wody.
9,8 % z ręki, po kombajnie pewnie powyżej 10 i to grubo. Od Niemiec idą mega opady Pochmurno a wystarczyło by kilka godzin słońca.
Mój dzisiaj z ręki ma 14 , a przepraszam, miał. Teraz juz pada pd godziny
Strony Poprzednia 1 … 98 99 100 101 102 … 149 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Rzepak
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo