Odp: Wiosna 2018
Ja dzisiaj planowałem rozlewanie RSM ale opryskiwacz odmawia jeszcze współpracy po zimie. ¬le go odwodniłem i w przewodach mam trochę lodu....
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2018
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 35 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja dzisiaj planowałem rozlewanie RSM ale opryskiwacz odmawia jeszcze współpracy po zimie. ¬le go odwodniłem i w przewodach mam trochę lodu....
Ja miałem zalane płynem do spryskiwaczy dziś przy koło 9godz przy -13 wykręcałem pompy i grzały się w domu. Wieczorem puste trafiły do garażu... Dziadostwo w nocy zamarzło...
Ja zalewam płynem do chłodnic. Ten do spryskiwaczy paruje jakoś mu nie wierze.
Ja tez mam zalane płynem od szyb był do -22
Wróciłem przed chwilą z obchodu i wieje wilgotny wiatr i już po zimie.
oby u mnie - 11
w Nocy -14 z wiatrem odczuwalne było sporo większe .... Brrr
U nas -11 a PGR na 100 ha rzepaku nawóz sieje
Przy takim wietrze ?
Ile tego lynu do chlodnic/spryskiwaczy wllewacie w opryskiwqcz? Nigdy tego nie robiłem szczerze mówiąc i nie wiem co zastane przy swoim psikadle
mój dobry kolega wysiał juz dwa tygodnie temu 460 kg saletrosanu na rzepak 55 ha,a dzisiaj stwierdził ze trzeb juz na pszenice siać, a wstepnie przyklepał juz jarą pszenic na przesiewanie, nie ogarniam go :stu: ja wziołem stoperan i siedze na dupie
jak dla mnie za wcześnie na decyzje o przesiewaniu. Na koniec mrozów rzuci się azotem i poczekamy, nawet jak trzeba będzie przesiać to azot nie ucieknie.
to po co sie dzieli dawki jak można na raz teraz wszystko wysypać?
rzucamy 300kg saletrosanu 5 marca, okazuje się że trzeba przesiać rzepak. 20 marca przesiewamy czymś jarym. Poprawcie mnie bo może mam złe poglądy na ten temat ale uważam że nawet jak straty będą to niewielkie
yoko ja stosuję dzielone dawki bo ojciec dzielił i nie mogę się przełamać do jednej dawki. A swoją drogą to w niektórych krajach (nawet sąsiednich) stosuje się jedną dużą dawkę i na tym koniec
no tak, ale z co z tym azotem wysianym dwa tygodnie temu za zmarzline? tez jest strata niewielka? mysle jednak chyba warto poczekać jak ziemia troszke pusci, po takic mrozach wegetacja i tak bedzie opózniona
jak dla mnie teraz to bezsens . Zamarznięte na kość więc w jaki niby sposób ma to wejść w ziemię ?? rozmrozi sobie ?? Niee Wg mnie musi być w miarę optymalna pogoda by ten nawóz trafił w ziemię a nie do rowu z wodą .. bo to jest wtedy strata ...
Prawda. Mam podobne podejście do sprawy. A nawozy do tanich nie należą. Wprawdzie mówią, że to nie rzepak ma czekać na nawóz tylko nawóz ma poczekać na rzepak. Ale zanim ta zmarzlina puści to sporo czasu minie
robiliście próbę przezimowania?? ja robiłem i mniej więcej już wiem na czym stoję choć ostatnia noc mogła mi narobić jeszcze bałaganu, z nawozami czekam jak będzie cieplej bo i tak leje rsm 32
W sensie że roślinę do domu ? Ja nie- nawet nie mam pomysłu jak z tego kamienia wyrwać cokolwiek
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna … 56016.html
kilof i wio mi udało się wyrwać pszenicę i jęczmień obie uprawy wskazują że żyją, więc jak jęczmień przetrwał to rzepak też powinien (rzepaku udało mi się wyrwać kilka roślinek tak na jakieś 5cm korzenia ,po dobie w słoiku z wodą stare liście uschły na wiór ale cała rozeta zieloniutka i świeżutka ogólnie żywa zostawię go tak jeszcze na kilka dni i będę obserwował co się z nim dzieje, wiem że takie coś jest mało wiarodajne ale zawsze coś wnosi do sprawy)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 35 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2018
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo