3,921

Odp: Ręcę opadają.

Jutro jadę 80 km po odbiór zafiry na ropuchę, awaria pompy paliwowej 1100 netto. W piątek już raz odbierałem ujechałem 15 km i walnął jeden z wymienionych elementów.

3,922

Odp: Ręcę opadają.

Rozmawiałem z chłopakiem jego teść ma obok duże gospodarstwo robił w DF pompę 9,5 tys. traktor najechane około 4000 tys. , ma 3 sztuki sypią się strasznie

3,923

Odp: Ręcę opadają.

Widać jakiś lepszy fachowiec ją robi....
Mój szaran coś nie równo chodzi na wolnych obrotach. Komputer mówi że nie podaje równo ropy na wtryski.... też chyba pompa pada.  Stał 4 miechy i odpalił ale kulawy....

3,924

Odp: Ręcę opadają.

a jaki silnik masz w szaranie

Nie ma to jak FORTSCHRITT

3,925

Odp: Ręcę opadają.

najlepszy 1,9 TDI 90KM

3,926

Odp: Ręcę opadają.

Krzysiek napisał/a:

Widać jakiś lepszy fachowiec ją robi....

Nie taka zła ta firma, wszyscy z okolicy tam jeżdżą. W piątek gdy zgasł w drodze powrotnej po odbiorze szybko zholowali podłączyli komp i wiadomo było co padło. Wymieniony był sterownik i czujnik obrotów wałka pompy. Padł nowy czujnik mówią że to trzeci w tym roku . Ten przed tel. do mnie, dobrze przetestowali w trasie i na postoju, chyba tak bo paliwa widać że troszku ubyło.
Osobiście w drodze powrotnej dałem mu też porządnie w kość. Na każdym biegu ciągnąłem do 4 tyś obrotów. Pół roku gwarancji, zobaczymy.
Aha, ta pompa kiedyś była już robiona. Poprzedni fachowiec na pewno się nie popisał bo oszczędna to ona nie była, widzę na wskazaniach kompa sporo niższe spalanie.

3,927

Odp: Ręcę opadają.

Krzysiek napisał/a:

najlepszy 1,9 TDI 90KM

ja też mam taki w audi

Nie ma to jak FORTSCHRITT

3,928

Odp: Ręcę opadają.

a ja w golfie

Rolnik z powołania:-)

3,929

Odp: Ręcę opadają.

Ale 1.9 dci ze stajni renault nie pobije w oszczędności i wytrzymałości.

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

3,930

Odp: Ręcę opadają.

Miałem 3 Passerati B4 wszystkie 1.9tdi 90kM, teraz mam 2 i każdy z nich na liczniku ma powyżej 400 tys. km. Nigdy nie miałem awarii silnika, oprócz pompy wody. Za to w Meganka 1.5 dci to konstruktorzy się nie popisali. Po 13 latach i przebiegu 220 tys. km w tym 120 przez pierwsze 2 lata, gdzie był regularnie serwisowany w Aso obróciło panewkę. Podobno to jest ich nagminny problem i mimo że 1,5dci nieco mocniejszy (101 kM) i cichszy to przyjemniej mi się jeździ paskiem.

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej smile

3,931 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2018-05-16 22:12:21)

Odp: Ręcę opadają.

Andrew89 napisał/a:

Ale 1.9 dci ze stajni renault nie pobije w oszczędności i wytrzymałości.

Zaczep do tego francuza 3t na hak i zasuwaj przez całą Polskę. W tedy się okaże jaki jest wytrzymały... tylko w miastach na sprzęgło uważaj... big_smile lol big_smile
440 tyś nakręcone.... oficjalnie, nie wiem ile handlarz :angel::angel::angel: cofnął zanim mi go pokazał bo miał jak wszystkie 186tyś

A rozrząd wymieniałem ostatnio 200tyś temu....

3,932

Odp: Ręcę opadają.

Wiedziałem że tak będzie smile pisze tylko o 1.9 bo ten był wszędzie,  volvo Mitsubishi opel i dopuki nie zrobił 500 tyś to go nikt nie chciał sprzedać.  Renault zawalilo sprawę bo ich silniki w ich autach najszybciej się psuly. Winą tego było wysokie ego Francuzów które to spowodowało zbytnia pewność siebie.  Mysleli ze interwał wymiany oleju po 30 tyś silnik wytrzyma, i tak serwisowali te jednostki. Okazało się ze tę same silniki w innych budach tak szybko nie nawalaly bo tam serwis volvo czy Mitsubishi robili zmianę oleju co 10 tyś. W renowkach pierwsze padały najbardziej wrażliwe na brudny olej turbiny i stąd opinia o ich awaryjności.  Padały nieraz po 120 tyś gdzie w innych markach spokojnie kręciły do 500. Silnik baaardzo prosty pomimo układu CR i mega oszczędny,  4.8 l na 100 mierzone z dystrybutora nie z komputera. . Wiem bo miałem go u siebie .

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

3,933

Odp: Ręcę opadają.

Krzysiek napisał/a:

najlepszy 1,9 TDI 90KM

dobry ale w sharanie trochę mułek ja mam 110 w Alhambra  i to jest to.!!!!  i właśnie pykneła na 400tys  z tego 230 000u mnie .. niemiec płakał jak sprzedawał i miał rację bo ja tylko dzida .... rozrządy co 60000, oleje co 15 000,
j(':walka:', '');

Leszek   dla kolegów'

3,934

Odp: Ręcę opadają.

Też mam 110 km w seacie Toledo dobry jest i na bialo czerwonym jedzie uniwersalny jutro wymieniam rozrząd po 140 tys troszkę mi się zeszło ale chodzi dosyć dobrze pasek dwie rolki 220 zl plus robocizna

3,935 Ostatnio edytowany przez Pawel21990 (2018-05-19 09:51:53)

Odp: Ręcę opadają.

Andrew89 napisał/a:

Wiedziałem że tak będzie smile pisze tylko o 1.9 bo ten był wszędzie,  volvo Mitsubishi opel i dopuki nie zrobił 500 tyś to go nikt nie chciał sprzedać.  Renault zawalilo sprawę bo ich silniki w ich autach najszybciej się psuly. Winą tego było wysokie ego Francuzów które to spowodowało zbytnia pewność siebie.  Mysleli ze interwał wymiany oleju po 30 tyś silnik wytrzyma, i tak serwisowali te jednostki. Okazało się ze tę same silniki w innych budach tak szybko nie nawalaly bo tam serwis volvo czy Mitsubishi robili zmianę oleju co 10 tyś. W renowkach pierwsze padały najbardziej wrażliwe na brudny olej turbiny i stąd opinia o ich awaryjności.  Padały nieraz po 120 tyś gdzie w innych markach spokojnie kręciły do 500. Silnik baaardzo prosty pomimo układu CR i mega oszczędny,  4.8 l na 100 mierzone z dystrybutora nie z komputera. . Wiem bo miałem go u siebie .

Właśnie się zastanawiałem czemu u mnie w v40 hula mimo przebiegu ponad 420 tys a w renówkach padają jak muchy. W 2.4 d5 też nie narzekam na spalanie a moc ma. Tak w ogóle to leżę już parę dni w szpitalu chory na cukrzycę więc mam sporo do lektóry...

3,936

Odp: Ręcę opadają.

Zdrówka życzymy wszyscy Pawel21990

Siły na zamiary zmierz....

3,937 Ostatnio edytowany przez gelek79 (2018-05-19 13:53:02)

Odp: Ręcę opadają.

A ja nie jestem jakoś przekonany do ropniaków, co miałem jakiegoś a było tych bryczek to wiecznie problemy były, a to kopcił, a to marnie palił czy elektrycznie kulał, po 10 latach jazdy terenówkami wróciłem znowu do audi, ósmy egzemplarz w karierze, a6 c5 2.4B- moim zdaniem trochę przy mały jak na taki samochód, jak miałem 100 c4 tam był 2.8B to był idealny moto do tego pojazdu, zwinny i w miarę dużo nie palił

Paweł Zdrówka oby te chwilowe kłopoty ze zdrówkiem szybko odeszły!!!!!!

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

3,938

Odp: Ręcę opadają.

Paweł szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

3,939

Odp: Ręcę opadają.

Powrotu do zdrowia życzę.

3,940

Odp: Ręcę opadają.

gelek79 napisał/a:

A ja nie jestem jakoś przekonany do ropniaków, co miałem jakiegoś a było tych bryczek to wiecznie problemy były, a to kopcił, a to marnie palił czy elektrycznie kulał, po 10 latach jazdy terenówkami wróciłem znowu do audi, ósmy egzemplarz w karierze, a6 c5 2.4B- moim zdaniem trochę przy mały jak na taki samochód, jak miałem 100 c4 tam był 2.8B to był idealny moto do tego pojazdu, zwinny i w miarę dużo nie palił

Paweł Zdrówka oby te chwilowe kłopoty ze zdrówkiem szybko odeszły!!!!!!

Mam A6C5 z najgorszym  TDI w Historii. 150 konnego V6. Przywiozłem z Niemiec z przebiegiem a raczej stanem licznika 280 za śmieszne 6 tys złotych. Auto 3 lata i 2 miesiące u mnie.  Przejechane 62tys km. Czy powiem złe słowo na temat auta ? Nie. Czy powiem złe słowo na temat poprzednich właścicieli ? Nie. Jeździło na oryginalnych olejach. Dobrych filtrach. Jeździ do dziś.  Pierwsza zimę słabo odpalał- ale odpalił zawsze i zawsze stoi pod chmurką.  Przyczyna- spalone 6 świec. Alternator ładował niecałe 13V. Świece zmienione. Alternator zmieniony. Jest ok.
Może mało to nie pali bo zimą 9 latem 7.5-8 mierzone z dystrybutora i średnia ogólna. Ale benzyna podobnej mocy wcale mniej nie weźmie. Czy żałuję zakupu ? Nie. Jedno co zabolało to zmiana rozrządu. Mamy też 1.9 110 koni AFN. I tutaj naprawdę nie powiem nic złego. W trasie do 5 litrów jakby się nie jechało. Każdy chwali co ma i każdemu życzę bezawaryjnie pokonywanych kilometrów smile

Siły na zamiary zmierz....