Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?
U mnie to w ogóle ryb nie ma... trzeba się naszukać, żeby połapać.
Lin jest dobrym trenerem cierpliwości. Jeden błędny ruch i już po zawodach. Można się zwinąć
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U mnie to w ogóle ryb nie ma... trzeba się naszukać, żeby połapać.
Lin jest dobrym trenerem cierpliwości. Jeden błędny ruch i już po zawodach. Można się zwinąć
Jak tylko jutro wszystko zdążę zrobić to w niedziele jadę połowić jesiotry, nie daleko Rzeszowa jest fajny staw prywatny, największego jesiotra złapałem tam na 135 cm zabawa z nimi jest super na początku robi świece w górę a później schodzi do dna i ciężko go oderwać. ale to jak zdążę skończyć siać bo od poniedziałku jadę na poligon na dwa tygodnie
U mnie ryby w stawie przestały brać. Z resztą nie tylko u mnie. Paru znajomych też mówiło, że siedziało po kilka godzin i ani brania. To chyba ta pogoda ...
Mój ojczulek biorą czy nie całymi dniami przesiaduje nad stawem.
Biorą zawsze ,tylko czasami nerwy zamiast ryb
A ja tam wolę polować choć na razie sukcesów brak.....
Myślistwem mnie też zaraził taki jeden znajomy starszy Pan, miałem już staż załatwiony, ale nie spodobała mi się struktura która panowała w tym kole, i teraz dalej z nim jeżdżę, ale wole być jednak nie zależny i nie chciałem być pachołkiem na zawołanie a o pieniądzach już nie wspomnę, pewnie w innych kołach jest lepiej ale tu mi się nie spodobało. a wędkarstwo jest podobne też trzeba przechytrzyć rybę żeby ją złapać,
Tekila chyba w każdym kole są układy. U nas jest o tyle fajnie że mam dość mocno wpływowego sąsiada w kole i dobrze z nim żyje. Żona bardzo dobrze zna sekretarza. Łowczy to kolega jeszcze ze szkoły. Ogólnie ostatnio bardzo dużo na + się zmieniło. Z rolnikami ostatnio dobrze żyją. U nas najpierw brat wstąpił kilka lat temu a żonę to koleżanka która poluje tak nakręciła że już też jest . Teraz jeszcze mnie chcą urobić ale puki co szkoda mi kasy
A ja tam wolę polować choć na razie sukcesów brak.....
przyjedź do mnie , przejedziemy się wieczorem ciągnikiem z przyczepą , przyczepa oczywiście na mięso a i żeby Ci patronów nie zabrakło.
Niedaleko mnie nawet łosie chodzą ;P wczoraj wnet skasowałem auto na byku. A jadąc przez lasy trzeba uważać na dziki i łanie, bo chodzą nawet za dnia
Załatw odstrzał A zbiorę ekipę i uwolnimy was od zwierzyny 😁
W niedzielę Rano razem z Bratem Mamy poszliśmy pospinningować. Na paprocha na Okonie. Ku mojemu zaskoczeniu złapałem szczupaka 45cm. Okonie brały słabo
Teraz dobra pora na drapieżnika to jeszcze 5 cm i byłby w sam raz na patelnie a szczupak smaczny choć od paru lat jest za zasadą no kill, to od czasu do czasu szczupaka czy pstrąga sobie upoluje a gdzie go złowiłeś staw czy rzeka ?
Byłem w odwiedzinach w lubuskiem. Wujek zabrał mnie rano nad Odrę. Przeżyłem szok. Jak tam jest mało wody
... żeby dziki się nie przemoczyły jak do rzeszy będą szły... z podarkiem afrykańskim
70 m od chlewni (już bez świń) tuż za płotem mam staw od jakiegoś czasu przychodzą się napić i pobabrać w błotku. Już mnie to nie stresuje czy pojawi się kiedyś z tym podarkiem.
W Polsce nie ma ASF. Jest propaganda i jej efekty
Jakieś dowody na tą teze ?? Czy to uslyszane od fachowców z pod budki z piwem ?
Weterynarz był na szkoleniu/zebraniu. Stąd informacje. Śmiali się z tych dzików co w pół zamrożone leżały bądź wisiały na drzewach.
ktoś zostawił mięso do skruszenia a oni mu zabrali
albo ktoś celowo zwozi padlinę by i na jego rejonie był asf np w celu eliminacji dzików. Asf to choroba jakich wiele a w skutek zaniedbań lub celowego działania (np by mieć kasę za zwalczanie) zagości u nas na trochę.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo