Pomocy (Strona 9 z 9)

Co do 380 to taki gościu w okolicy go ma i to jest ciągnik nie do zdarcia bo ten gość to nowego case w ciągu roku zajechał ferdka tez często robi a 380 jeździ ale forszaj 303 jest wygodniejszy przynajmniej dla mnie

Ja jak kupiłem forsza miałem 5ha i 1ha 25km od domu teraz mam jeszcze 3ha 10km od domu ale podczas pracy we forszu odpoczywam fizycznie i to jest najważniejsze dla mnie, może i mam za wielką maszynę na tą ilośc ziemi i te kilometry do przejechania ale nie zamienię jej na nic innego.

Odnośnie przeciągania liny zt323 a Zetor 16145, dwa dni temu przeciągnąłem swoim zt323 Zetora i na ziemi było na równo a na asfalcie przeciagłem Zetora 16145 jak szmate.
Zetor drapał do przodu a ja go wlekłem za sobą poślizg kół miałem tylko przy starcie.
Zetor komplet obciążników z przodu i komplet na jednym kole z tyłu a ja komplet z przodu i żadnych na tylnych kołach a do tego pusty zbiornik paliwa.
Kolega bardzo się zdziwił co potrafi forszaj, cały czas podchodził na luzie do tego bo twierdził że nie mam szans, po przeciąganiu zawiesił głowę i pojechał do domu a teraz jak poruszam temat to się pyta ile jeszcze będę o tym mówił.
Także forszaj górą oczywiście napędy i blokady miałem włączone równo ciągnął na cztery a Zetor skakał jak żaba i tylko czarne długie ślady od opon.

Jak dla mnie to powineś koledze piwo postawić, pocieszyć a nie tak puszczać do domu.... przecież mógł sobie coś z rozpaczy zrobić!

Za dużo cwaniakował żeby na piwo zasłużyc.
A jeśli chodzi o filmik to muszę sprawdzić bo jedna osoba nagrywała ale nie wiem co tam widać bo bali się że pęknie lina i ktoś dostanie, był by dobry dowód.

Dla pewności ze 6 metrów.