Tak sobie czytam ten wątek i naprawdę Was podziwiam. Nie mówię, że nie można zakładać turba do Ify, która jakby nie patrzeć, wcale do tego nie jest przystosowana, ale trzeba to robić rozsądnie. Być może okaże się, że wcale nie jest tak źle jakby się to wydawało… O wadach i zaletach „uturbienia” silników już tu się rozpisywaliśmy i jeśli komuś wady te nie przeszkadzają i dalej pragnie turba, to nic nie stoi na przeszkodzie aby je założyć. Pamiętajcie tylko, że moc silnika można odpowiednie zwiększyć i bez turbo, i to wcale nie aż takim dużym kosztem. Czasem wystarczy tylko wyregulować zawory… Z reguły te silniki w traktorach ustawiane były na 105KM, ale były też ustawiane na znacznie mniej i znacznie więcej. Poza tym, tak na dobrą sprawę to nikt nie wie do końca ile dzisiaj w jego silniku jeszcze tych koni drzemie, bo przez te wszystkie lata jego pracy, sporo ich uciekło gdzieś w las i nikt nie wie gdzie one są, a mocy nadal brakuje. No nie można zwiększać mocy od zakładania turbiny do wysłużonego już silnika. To jest bez sensu. To tak jakby lizać loda przez szybę. Niby on tam jest, niby go widzimy, prawie możemy go dotknąć i prawie czujemy jego smak, ale poza tym to lipa. Nawet dobrze polizać sobie nie można. Z reguły jest tak, że z tych powiedzmy 105 koni wyjściowych, dziś brakuje ich już nawet i kilkadziesiąt. Na początek najlepiej uszczelnić komorę spalania. Jak tuleje są O.K., to wystarczy tylko wymienić pierścienie, dotrzeć lub ewentualnie wymienić i dobrze wyregulować zawory. Sprawdzić dokładnie wałek rozrządu, ustawić pompę na odpowiednio większą moc (np. 125KM), regenerując ją najlepiej przy tym odpowiednio i może jeszcze dołożyć do niej samochodowy przestawiacz zapłonu, dobrze ustawić zapłon oraz sprawdzić, a najlepiej wymienić na nowe (ale nie regenerowane) rozpylacze i ustawić odpowiednio wtryskiwacze. Przy dobrym rozeznaniu i umiejętnościach nie wyjdzie to tak drogo, trzeba to tylko zrobić odpowiednio. Nie robić głowic podobnie jak kolega DamianBorek, gdzie za regenerację jednej głowicy skasowano go prawie jak za nową, ani też nie dawać pompy do takiego pompiarza jak to zrobił PRZEMEK517STS, gdzie pompę mu tylko trochę podkręcono i w dodatku zrobiono to tak, tak że po miesiącu wyzionęła ona ducha całkowicie, a o gwarancji to już w ogóle mowy nie było – a miało być tak pięknie… To wszystko można zrobić w rozsądnych pieniądzach i wtedy nagle okaże się że wszystkie brakujące konie wracają galopem i jeszcze przyprowadzają ze sobą kilkadziesiąt kumpli z lasu. Z reguły w takich przypadkach nagle okazuje się, że tej mocy już wystarcza, a czasem jest jej nawet wręcz w nadmiarze i żadne turbo już nie jest potrzebne. Jeżeli jednak po takim zabiegu nadal mocy brakuje, to wtedy faktycznie można pomyśleć o turbinie, bo tego chyba tu jednak nie unikniemy, ale nie prędzej. Trzeba to zrobić odpowiednio i z głową, a nie zakładać jakąś pierwszą lepszą turbinę, która akurat leży sobie gdzieś na półce w garażu, bez żadnej dodatkowej przeróbki silnika. Takie zabawy mogą przynieść więcej szkód niż pożytku.
www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl - Raj dla stóp
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal
Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.
Piszę poprawnie po polsku.