61

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Podziwiam twój zapał i oby go nie zabrakło na końcu.Tarczę pasowało by dać do tokarza i jak masz go rozebranego to oczyść i pomaluj.

62 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-02-21 23:36:21)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Bamreras co ty odp....sz ?! :crez: wiosna idzie a Ty ciągnik w mak porozbierałeś!!!
Masz konia w stajni? ;-)

A poważnie to :wow:

skrzynie poskładałeś? ile wyszła zł??

63 Ostatnio edytowany przez bamreras (2012-02-22 01:39:19)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

nie nie... sarenki oswajam. myśle 4 jedną skibę pociągną... :walka: do wiosny daleko. jak starczy determinacji to do końca lutego forsz stanie na nogi... koła się znaczy wink Jak nie to wrzucę go na przyczepę i Ci Krzysiek go podwiozę smile bo z tego co wiem  troszkę się ze swoim też napociłeś.... big_smile

Skrzynia jeszcze czeka na stole... Musze wywalić pierścionki ze silnika i za jednym zamachem zamówienie u PiotrKa złożę..

Tarczę obtoczyć? ale to pęknięć nie zlikwiduje. ogólnie nie jest powycierana. Może tak na zdjęci wygląda, ale po rozebraniu sam się zdziwiłem. Powierzchnie tarcz II stopnia wyglądają jak nowe. I stopień tarcza żeliwna też oryginał, tylko ten docisk trochę spękany hmm

Jak przeliczam według cen ze sklepów internetowych to na dzień dzisiejszy ogólny koszt na cały ciągnik wyjdzie: części 1500-1700zł, oleje koło 1200zł, i być może farba koło 100zł.
Wypadało by jeszcze doliczyć 2-3skrzynki uspokajacza chmielowego...  :stu:

A i jeszcze taka mała sprawa. jak by który z szanownych kolegów wiedział lub  posiadał koło przesuwne WOM W przyzwoitym stanie i pieniądzach to bym prosił o info...

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

64

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

bamreras napisał/a:

Wypadało by jeszcze doliczyć 2-3skrzynki uspokajacza chmielowego..

Ja mówię na to - antydepresanty

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

65

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

koła do 323 mam do skrzyni mam,  musiałbym zobaczyć zdjęcie o które ci chodzi

66 Ostatnio edytowany przez bamreras (2012-02-22 14:52:23)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Czesio chodzi mi o to co na foto http://img84.imageshack.us/img84/2882/90521463.th.jpg

W katalogu rys 3207 pozycja 1

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

67

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

prawdopodobnie mam to tylko muszę zobaczyć, jak coś to mam prawie całą skrzynie do 323

68

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

nie no interesuje mnie puki co tylko to koło. Jak co to zapodaj fotkę i mówkaj ile za nie byś chciał (możesz tu możesz na PW)...

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

69

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

czesio303 napisał/a:

prawdopodobnie mam to tylko muszę zobaczyć, jak coś to mam prawie całą skrzynie do 323

Kolego daj jakiś tel to pogadamy o częścich mnie brakujących

70

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

mój numer 600 690 989 Krzysiek

71 Ostatnio edytowany przez Sebastian (2012-02-27 16:46:47)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Bamreras  mógł byś wstawić  fotkę pompy wtryskowej od drugiej   strony  tzn. od strony silnika ? No kurna to się nazywa przegląd   techniczny :satan: !!!! Jak się postarasz  to złożysz robaczka na wiosenne  prace polowe aby tylko  funduszy stykło czego życzę !

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

72

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

jeszcze nie zdemontowałem jej ake jak będzie luzem to fotki strzele. nie ma problemu

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

73

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Więc tak. Na dzień dzisiejszy skrzynia w komplecie, sprzęgło założone, rama też już dokręcona. Wystawiłem forsza i jechane z myciem. Chciałem trochę korpus prysnąć, ale brud na tyle oporny żę mój sprzęt wymięka. Handlarz jak odświerzał mu kolorki malował prosto na syf i się skorupa z tego zrobiła. Rezygnuję więc z malowania bo czas nagli a trochę kręcenia zostało jeszcze.....

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

74

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Wychodzi na to że z małego przeglądu zrobił się nie lada remont. Do wstawienia został silnik i podłoga w kabinie, ale zanim silnik trafi na swoje miejsce trochę potu będzie trzeba na niego wylać. Po rozmowie z PiotrK i jego tatą rozkręciłem silnik w drobny mak. Okazało się że stopa środkowa praktycznie nie trzymała. Obróciły się na niej panewki i narobiły trochę bigosu... Na 3 i 4 korbie to samo. Na 2 korbie zaczęła obracać się tuleja. Na niedomiar złego wał jest po ostatnim szlifie i się nadaje jedynie na żyletki. W kanałach olejowych znalazło się trochę plastiku ze zgniecionej tulejki.  Podsumowując. W silniku oprócz wymiany pierścieni, wymienione zostaną:
*wszystkie panewki
*wał korbowodowy
*jedna korba (mam nadzieje że tylko jedna)
*5 szklanek
*wałek rozrządu
*łożyska na kole pośrednim i wałku napędu pompy wtryskowej
*stopa środkowa.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

75

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

No *** remont tylko nie spiesz się za bardzo ! No i ponawiam prośbę o zdjęcie z pompy wtryskowej od strony silnika . Bo mam tam wyciek poważny a nie chcę tego ruszać bez wiedzy co tam się  znajduję  bo mogę sobie bigosu narobić . Akurat  kiedy  do roboty w polu coraz bliżej .

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

76

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

bamreras najlepszy środek do mycia sprzętu koncentrat z OSP do zmywania śladów z olejów z jezdni troche go rozczięczyc z woda spryskać i potraktowac z myjki wszystko odpada ale ostroznie z tym to cholerstwo zawsze myje tym felgi od avensisa pieknie sie świecą normlnie myjnia bezdotykowa

77

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

bamreras napisał/a:

Wychodzi na to że z małego przeglądu zrobił się nie lada remont. Do wstawienia został silnik i podłoga w kabinie, ale zanim silnik trafi na swoje miejsce trochę potu będzie trzeba na niego wylać. Po rozmowie z PiotrK i jego tatą rozkręciłem silnik w drobny mak. Okazało się że stopa środkowa praktycznie nie trzymała. Obróciły się na niej panewki i narobiły trochę bigosu... Na 3 i 4 korbie to samo. Na 2 korbie zaczęła obracać się tuleja. Na niedomiar złego wał jest po ostatnim szlifie i się nadaje jedynie na żyletki. W kanałach olejowych znalazło się trochę plastiku ze zgniecionej tulejki.  Podsumowując. W silniku oprócz wymiany pierścieni, wymienione zostaną:
*wszystkie panewki
*wał korbowodowy
*jedna korba (mam nadzieje że tylko jedna)
*5 szklanek
*wałek rozrządu
*łożyska na kole pośrednim i wałku napędu pompy wtryskowej
*stopa środkowa.

mam pytanie dotyczące całego traktora
a więc czy jeśli nie miałem do czynienia z tym traktorem  czy go naprawie :box: jak coś się zepsuje ??

78

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Jak znasz się trochę na mechanice to powinieneś dać radę wink

79

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Łukasz8468 rozbierałem taki ciągnik pierwszy raz w życiu. Skrzyni biegów nigdy nie widziałem rozbebeszonej, silnika do tego stopnia także. Jedyne co robiłem to bieżące naprawy w c-360, c-330 i samochodach. Jedyne co potrzeba żeby naprawić taką maszyne jaką jest forsz to wyobraźnia (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), troszkę wiedzy n.t. konstrukcji maszyn i chęci. Jak grzebiesz przy maszynach i przychodzi ci to dość łatwo to z forszem nie będziesz miał problemu.
Sebastian na pewno fotkę zrobię, ale daj mi troszkę czasu. Szwagr zabrał swój aparat. Pozostał mi tylko telefon. Powiem ci dziś tyle że od drugiej strony w korpus wkręcone są 4śrubki. Tyle zdążyłem zauważyć.
Co do forsza to byłem dziś oglądać jedną IFkę i jutro jadę ją wybebeszyć. Jak silnik będzie w środku w miarę to wstawię ten ze samochodu, a ten co w garażu leży powoli poskładam po zasiewach i postawie w garażu na zapas.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

80 Ostatnio edytowany przez Sebastian (2012-03-20 23:02:49)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Dzięki . zależy mi na tym  bo strasznie zarzygany jest i dużo oleju spierdziela z silnika przez "centralkę "  ,  może wystarczyło  by połatać co nie co aby obsiać  a potem oddać do  Piotra .

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "